Karol Hoffmann mówił, że chciałby wyjść już z cienia swojego ojca, mistrza świata z 1983 roku i rekordzisty Polski. W pewnym stopniu udało mu się to w Amsterdamie. Polak na mistrzostwach Europy spisał się bardzo dobrze i niespodziewanie zdobył srebrny medal.
W tej sytuacji znacząco wzrosły oczekiwania wobec naszego trójskoczka. Wprawdzie nikt nie brał go pod uwagę w kontekście walki o medale, ale nasz zawodnik miał przebrnąć przez selekcję w finale. Niestety, 27-letni zawodnik w decydującym momencie nie był w najlepszej dyspozycji.
Hoffmann spisał się znacznie gorzej niż w eliminacjach. W pierwszej próbie uzyskał 16.31 m. Nie był to dobry wynik, ale to była dopiero rozgrzewka. Tyle że kolejne dwa podejścia okazały się jeszcze gorsze - Polak oba skoki spalił i ostatecznie zajął dwunaste miejsce.
Najlepsi okazali się Amerykanie - złoto zdobył Christian Taylor, a srebro Will Claye. Brąz wywalczył Bin Dong z Chin.
Wyniki finału trójskoku mężczyzn:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Wynik |
---|---|---|---|
1. | Christian Taylor | USA | 17.86 |
2. | Will Claye | USA | 17.76 |
3. | Bin Dong | Chiny | 17.58 |
4. | Shuo Cao | Chiny | 17.13 |
5. | John Murillo | Kolumbia | 17.09 |
6. | Nelson Evora | Portugalia | 17.03 |
7. | Troy Doris | Gujana | 16.90 |
8. | Lazaro Martinez | Kuba | 16.68 |
9. | Alberto Alvarez | Meksyk | 16.56 |
10. | Benjamin Compaore | Francja | 16.54 |
11. | Xiaolong Xu | Chiny | 16.41 |
12. | Karol Hoffmann | Polska | 16.31 |
ZOBACZ WIDEO "Policja traktuje nas jak zwierzęta, bo jesteśmy czarni" (źródło TVP)
{"id":"","title":""}