Polce nie wyszedł pojedynek ćwierćfinałowy. Iwona Matkowska przystąpiła do walki nieco zdekoncentrowana i już w siódmej sekundzie pozwoliła rywalce na przeprowadzenie punktowej akcji. W dodatku aż za cztery oczka.
Jeszcze przed drugą rundą Marija Stadnik dorzuciła kolejny punkty, a Polka nie miała pomysłu na zaskoczenie Azerki. Decydujące okazały się jednak pierwsze sekundy kolejnej rundy. Matkowska pozwoliła rywale na uchwyt i po chwili leżała na plecach.
Azerka wygrała 10:0 i powalczy w półfinale. Jeżeli awansuje do decydującej rozgrywki, Polka dostanie szansę w repasażach i przy wygranych bojach brązowy medal będzie w jej zasięgu.
ZOBACZ WIDEO Sławomir Szmal: to musi być nasz najlepszy mecz (źródło TVP)
{"id":"","title":""}