Biało-Czerwoni przeciwko drużynie z Bałkanów rozegrali swój najlepszy mecz podczas turnieju w Rio de Janeiro. - Rywale najpierw przegrywali, później nas dogonili, ale my dalej wierzyliśmy w siebie i wytrzymaliśmy. To było najważniejsze - mówi Dujszebajew.
Bohaterem meczu z Chorwacją był Karol Bielecki, który zdobył 12 bramek. - Gra super przez cały turniej. Może tylko w meczu ze Słowenią spisał się nie najlepiej. Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni - przyznaje nasz selekcjoner.
W środę (czasu brazylijskiego) dla Polaków zaczął się nowy turniej. - Oraz nowe marzenia - podkreśla Dujszebajew. I dodaje, że na razie chce przede wszystkim odpocząć, a następnie dobrze przygotować się do kolejnego meczu.
ZOBACZ WIDEO Polska - Chorwacja: niesamowita interwencja Mamicia
{"id":"","title":""}
O finał Biało-Czerwoni powalczą z Duńczykami. - To bardzo doświadczony zespół, od wielu lat grający tym samym składem. Dla nich awans do półfinału to taki sam sukces, jak dla nas. Są bardzo mocną drużyną, a ich zawodnicy grają w najlepszych klubach świata - przestrzega Kirgiz.
Tego, czy w kolejnym meczu na parkiecie pojawi się kontuzjowany Michał Jurecki, Dujszebajew rozstrzygać nie chce. - To pytanie nie do mnie, tylko do lekarzy - kończy.
Kamil Kołsut z Rio de Janeiro
[url=../../rio-2016/korespondenci-z-rio-2016]Zobacz wszystkie korespondencje z Rio de Janeiro -->
[b]ZOBACZ WIDEO Carl Lewis: Wybuczenie Gatlina było niewłaściwe
(źródło TVP)
{"id":"","title":""}
[/b][/url]
przyda sie wam mo macie ich sporo hihihihi
a zarabiac na chleb to gdzie jezdzicie gdyby znowu nie ci gebelsy to gdzie byscie wogole byli my bez was sie obedziemy tylko gorzej z wami Czytaj całość
:)