Polska sztafeta może być jeszcze lepsza

Polska sztafeta 4x400 metrów zajęła siódme miejsce w finale igrzysk olimpijskich. - Jesteśmy coraz szybsze i coraz lepsze - mówi Małgorzata Hołub. - Za rok podczas mistrzostw świata chcemy to miejsce poprawić - dodaje Patrycja Wyciszkiewicz.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
PAP / Adam Warżawa

Biało-Czerwone do mety dobiegły w czasie 3:27.28. Do podium zabrakło im półtorej sekundy. Obok Hołub i Wyciszkiewicz w finale wystąpiły także Iga Baumgart oraz Justyna Święty.

- Nie pobiegłyśmy tak szybko, jak w eliminacjach. Zmęczenie wzięło górę - przyznaje Hołub. - Wszystkie zostawiłyśmy jednak serce na torze. Cieszymy się z tego siódmego miejsca. Przecież w tym składzie nigdy nie biegłyśmy nawet w finale.

Na progres naszej sztafety zwraca uwagę także Wyciszkiewicz. - Cztery lata temu byłyśmy dwunaste, teraz awansowałyśmy na siódme miejsce - mówi. - Czujemy dużą radość. Ten występ nas zespoli i pozwoli biegać jeszcze szybciej.

Polki są młode i na bieżni mogą być tylko lepsze. - Każdy postęp indywidualny to także progres sztafety. Widać to po naszych życiówkach z dziś, i tych przed czterech lat - zauważa Hołub.

- Jesteśmy ekipą młodą. Mamy już jednak balast doświadczeń - dodaje Wyciszkiewicz. - Wyciągamy wnioski, jesteśmy konsekwentne. Ciągle się uczymy. Międzynarodowe stadiony stoją przed nami otworem. Za rok chcemy to siódme miejsce poprawić.

Kamil Kołsut z Rio de Janeiro


Zobacz wszystkie korespondencje z Rio de Janeiro -->

ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Perin: Maja wystrzeliła z całą petardą, którą miała (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×