Rio 2016: Słoweńskie media po meczu z Polską: "Przeszkoda pokonana w wielkim stylu, znakomity Gorazd Skof"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Słoweńskie media są zachwycone postawą swoich piłkarzy ręcznych podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Na zakończeniu zmagań w grupie B pokonali oni Polskę 25:20.

1
/ 5
źr. 24ur.com
źr. 24ur.com

24ur: Ostatnia grupowa przeszkoda pokonana w wielkim stylu

Słoweńcy ukończyli zmagania w fazie grupowej olimpijskiego turnieju z bardzo dobrym bilansem 4 zwycięstw i 1 porażki. W ostatnim meczu z Polską dużą rolę w zwycięstwie 25:20 odegrał rezerwowy bramkarz Gorazd Skof, który obronił aż 9 z 16 rzutów. Podkreślono, że reprezentanci Słowenii od początku drugiej połowy prezentowali bardziej agresywną obronę niż przed przerwą, co przyniosło zamierzony efekt w postaci wygranej.

2
/ 5
źr. delo.si
źr. delo.si

Delo: Zespołowość pozwoliła pokonać Polskę

Wygrana nad Polakami daje Słoweńcom pewność zajęcia co najmniej 2. miejsca w grupie B. Początkowe minuty rywalizacji w ogóle nie układały się po myśli Słoweńców, którzy szybko przegrywali 1:4. Przebieg spotkania uległ gwałtownej zmianie, gdy na boisku pojawił się Miha Zarabec, który poprowadził drużynę we właściwym kierunku do końca pierwszej połowy. Po przerwie w szeregi polskiego zespołu wkradła się frustracja, spowodowana znakomitą dyspozycją golkipera Gorazda Skofa.

3
/ 5
źr. ekipa24.si
źr. ekipa24.si

Ekipa24: Ponownie na zwycięskich torach

W pierwszej połowie reprezentacja Polski stawiała bardzo zacięty opór. Po przerwie trener Veselin Vujović zmienił jednak sposób obrony, a słoweńscy zawodnicy zachowywali większy spokój w grze ofensywnej, dzięki czemu w końcu przełamali rywala. Wielką zasługę w końcowym sukcesie należy przypisać Gorazdowi Skofowi. Była to pierwsza konfrontacja Polaków ze Słowenią w historii igrzysk olimpijskich.

4
/ 5
źr. rtvslo.si
źr. rtvslo.si

RTV SLO: Skof obronił ponad połowę rzutów, Polacy na kolanach

Już przed rozpoczęciem rywalizacji z Polską było wiadomo, że Słowenia zagra w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich. Nie było jednak rozstrzygnięte, z którego miejsca w grupie B przystąpi do fazy pucharowej. Mogła ukończyć grupowe zmagania zarówno na 1., jak i 4. pozycji. Zespół obudził się po tym, jak po słabym początku o przerwę szybko poprosił Veselin Vujović. Po jego uwagach Słoweńcy zaczęli grać zupełnie inaczej, a potem w bramce zameldował się Gorazd Skof, który bronił w wyjątkowy sposób.

5
/ 5
źr. zurnal24.si
źr. zurnal24.si

Zurnal24: Słowenia z szansą na 1. miejsce

Triumf nad Polską na zakończenie fazy grupowej sprawia, że Słoweńcy nie zajmą w niej niższego miejsca niż drugie. Po słabym początku, drużyna przebudziła się za sprawą świetnej postawy Mihy Zarabeca, który w pierwszej połowie zdobył aż 5 goli. W drugiej części gry Polacy nie potrafili znaleźć żadnego sposobu na sforsowanie szczelnej defensywy. Przez chwilę zbliżyli się na dystans tylko jednego trafienia, ale dzięki dobrej postawie Vida Kavticnika i Gorazda Skofa Słowenia odzyskała kontrolę nad biegiem wydarzeń, wygrywając ostatecznie 25:20.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Piotr Wyszomirski: Mam do siebie zastrzeżenia (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

[/color]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
chojnacki
15.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nic się nie stało panowie szczypiorniści .Każdy rozsądnie myślący wie że nie można stale tylko wygrywać .Jeszcze nadejdzie czas i powstaniecie z kolan, uszy do góry .Tego wam życzy wierny kibic Czytaj całość