Fajdek spalił cztery próby, a oba udane rzuty nie były imponujące. W efekcie doświadczony zawodnik niespodziewanie przegrał walkę z złoto z Wojciechem Nowickim (80,47 m).
Po zawodach Fajdek narzekał, że obiekt nie był przygotowany do takiej imprezy. Zarzucił organizatorom brak profesjonalizmu.
Z humorem do wyniku Fajdka podeszli jego przyjaciele. Reprezentant Polski zastał gratulacje za wywalczenie drugiego miejsca.
"Kiedy wracasz do Spały po średnio udanym starcie i całą drogę czujesz sie źle aż do momentu kiedy wybuchasz śmiechem o 00:30 w nocy" - napisał.
ZOBACZ WIDEO Morderczy triatlon dla najtwardszych: DATEV Challenge Roth 2017
" śmiech to zdrowie"