Mazury 2013: Koniec turnieju dla Paszek i Kociołek

Mimo że młode Polki dobrze rozpoczęły mecz z Finkami, to nie zdołały go wygrać. Tym samym udział w mistrzostwach świata zakończyły na rywalizacji grupowej, mając na koncie trzy porażki.

Młode Polki stały przed nie lada wyzwaniem, na koncie miały bowiem dwie porażki i ich szanse na awans do dalszej fazy mistrzostw świata były bardzo małe. W meczu walczyły więc nie tylko o zwycięstwo, ale również o dobre pożegnanie z turniejem.

Biało-czerwone grały bardzo dobrze od samego początku meczu, dobrze przyjmowały, co przekładało się na ich skuteczne ataki. Rywalki również rozpoczęły spotkanie grając na przyzwoitym poziomie, co sprawiło, że walka była wyrównana. O tym kto wygra daną akcję często decydowały błędy własne, czy niedokładny atak, po którym przeciwniczki wyprowadzały skuteczną kontrę. Nasz duet Paszek/Kociołek utrzymywał remis, choć musiał niwelować straty. Końcówka była bardzo zacięta, Polki prowadziły już 19:18, lecz ich rywalki nie odpuściły, dzięki czemu wywiązała się walka punkt za punkt. Jednak więcej zimnej krwi w tej końcówce zachowały Finki.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Przegrany set najwyraźniej źle wpłynął na biało-czerwone, które drugą partię rozpoczęły kiepsko. Tymczasem, pewniejsze siebie Finki grały przede wszystkim dokładniej, atakowały pod linię - nasze reprezentantki nie podbijały ich ataków. Polki nie umiały znaleźć recepty, by przeciwstawić się rywalkom przez co przegrywały już różnicą siedmiu punktów.

Aby liczyć się w walce o awans do kolejnej fazy, fińskie bliźniaczki musiały wygrać. Determinacja była widoczna w ich grze, a dzięki utrzymanej koncentracji łatwo triumfowały w drugiej partii, która zakończyła się autowym atakiem Katarzyny Kociołek.

Biało-czerwone zakończyły więc udział w mistrzostwach świata Mazury 2013 na grupowych rozgrywkach, mając na koncie trzy porażki i ani jednego zwycięskiego seta.

[b]Emilia Nystrom/Erika Nystrom (Finlandia) - Daria Paszek/Katarzyna Kociołek (Polska) 2:0 (23:21, 21:11)

[/b]

Źródło artykułu: