Grand Slam w Olsztynie: Dobry początek męskich par

Dwa z trzech polskich duetów wygrały swoje inauguracyjne spotkania w fazie grupowej Grand Slamu na Mazurach. Najlepiej zaprezentowali się Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
Czwartkowe zmagania Polaków rozpoczęły się od triumfu Piotra Kantora i Bartosza Łosiaka. Biało-Czerwoni zanotowali bardzo wartościowy rezultat, bowiem po trzysetowym spotkaniu pokonali Brazylijczyków Emanuela Rego i Ricardo Alex Costa Santosa.
W ślad za nimi nie poszli niestety, z punktu widzenia polskich kibiców, Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz. Mimo dobrych okresów w grze z Hiszpanami Pablo Herrerą Allepuzem i Adrianem Gavirą Collado w ostatecznym rozrachunku Polacy okazali się słabsi od rywali. Wspomniane skuteczne akcje na korzyść gospodarzy to wynik 5:2 w pierwszej partii i walka na przewagi w drugiej odsłonie widowiska. W kluczowych momentach lepiej spisali się jednak siatkarze z Półwyspu Iberyjskiego i to oni zapisali na swoim koncie dwa, cenne oczka.grupa G: Kądzioła/Szałankiewicz (Polska, 26) - Herrera/Gavira (Hiszpania, 7) 0:2 (15:21, 21:23) Schalk/Saxton (Kanada, 10) - Gogtepe/Giginoglu (Turcja, 23) 2:0 (29:27, 21:19)

Miejsce Drużyna Punkty Z-P Sety
1. Herrera/Gavira (Hiszpania) 2 1-0 2:0
2. Schalk/Saxton (Kanada) 2 1-0 2:0
3. Gogtepe/Giginoglu (Turcja) 1 0-1 0:2
4. Kądzioła/Szałankiewicz (Polska) 1 0-1 0:2

Z przytupem udział w olsztyńskich zawodach rozpoczęli Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel. Polacy trafili do trudnej grupy, gdzie przyjdzie im rywalizować między innymi z Łotyszami Aleksandrem Samoilovsem i Janisem Smedinsem, którzy w ubiegłym sezonie stanęli na drugim stopniu podium w Starych Jabłonkach, a w tym sezonie sięgnęli po mistrzostwo Europy w Klagenfurcie. Na początek Biało-Czerwoni pokonali reprezentantów Niemiec Sebastiana Fuchsa i Stefana Windscheifa. Gospodarze rozpoczęli mecz z wysokiego C (8:2) i do samego końca kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. grupa H: Fijałek/Prudel (Polska, 8) - Fuchs/Windscheif (Niemcy, 25) 2:0 (21:12, 21:17) Samilovs/Smedins (Łotwa, 9) - Kapa/McHugh (Australia, 24) 2:0 (21:18, 21:17)

Miejsce Drużyna Punkty Z-P Sety
1. Fijałek/Prudel (Polska) 2 1-0 2:0
2. Samilovs/Smedins (Łotwa) 2 1-0 2:0
3. Kapa/McHugh (Australia) 1 0-1 0:2
4. Fuchs/Windscheif (Niemcy) 1 0-1 0:2

W grupie F, gdzie rywalizują Piotr Kantor i Bartosz Łosiak, doszło do bratobójczego starcia dwóch par ze Stanów Zjednoczonych. Zwycięsko z tej rywalizacji wyszli rozstawieni z numerem 6 Jacob Gibb i Casey Patterson. grupa F: Kantor/Łosiak (Polska, 27) - Emanuel/Santos (Brazylia, 11) 2:1 (19:21, 21:10, 16:14) Gibb/Patterson (USA, 6) - Rosenthal/Brunner (USA, 22) 2:1 (19:21, 21:16, 15:7)

Miejsce Drużyna Punkty Z-P Sety
1. Gibb/Patterson (USA) 2 1-0 2:1
2. Kantor/Łosiak (Polska) 2 1-0 2:1
3. Emanuel/Santos (Brazylia) 1 0-1 1:2
4. Rosenthal/Brunner (USA) 1 0-1 1:2

W czwartek mężczyźni rozegrają po jeszcze jednym spotkaniu w fazie grupowej, a panie od godzin południowych kończyć będą zmagań w grupach.

Czy w turnieju męskim Biało-Czerwoni staną na podium?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×