Znakomite informacje dotarły do Polski prosto z Chin, a konkretnie z miasta Shangluo. To właśnie tam odbył się finał mistrzostw świata w siatkówce plażowej do lat 19 z udziałem reprezentantów Polski.
O końcowy triumf walczyli bowiem Szymon Pietraszek i Jakub Krzemiński. Ich ostatnimi przeciwnikami byli Łotysze Matiss Salkovskis i Karlis Jaundzeikars. Pojedynek rozstrzygnął się w dwóch setach i złoty medal padł łupem Biało-Czerwonych.
Nie wspominając o spotkaniach kwalifikacyjnych, polski duet wygrał komplet sześciu meczów, dzięki którym zameldował się w finale. Ostatni pojedynek mistrzostw świata miał miejsce w niedzielę, 1 września.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pogromca Błachowicza złapał oponę. Kilkanaście sekund i po sprawie!
Premierowa odsłona była wyrównana, o czym świadczy gra na przewagi. Jednak Pietraszek i Krzemiński musieli się postarać, by w ogóle do niej doszło. W końcu rywale wypracowali trzy piłki setowe (20:17), ale nie udało im się postawić kropki nad "i".
Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, co pokazał właśnie wspomniany set. Biało-Czerwoni najpierw wrócili do gry, a następnie po zaciętym boju zwyciężyli 25:23 i byli o krok od złotego medalu.
W II partii również nie brakowało emocji. Polski duet był stroną przeważającą, jednak Salkovskis i Jaundzeikars nie odpuszczali. Jednak od stanu 18:18 Łotysze popełnili dwa błędy z rzędu, dzięki czemu rywale mieli dwie okazje do zakończenia starcia.
Pierwszej z nich nie udało się wykorzystać, ale podczas drugiej skuteczny atak wykonał Pietraszka. Dzięki temu nasi młodzi siatkarze plażowi mogli świętować ogromny sukces.
Finał mistrzostw świata w siatkówce plażowej do lat 19:
Pietraszek/Krzemiński - Salkovskis/Jaundzeikars 2:0 (25:23, 21:19)