Piotr Kantor i Bartosz Łosiak słabo rozpoczęli turniej World Tour w Rio de Janeiro. Siatkarze z każdym kolejnym meczem spisywali się jednak coraz lepiej i pewnie pokonywali następnych rywali. Polska para zatrzymana została dopiero w finale przez brazylijski duet Alison/Bruno Schmidt.
Biało-Czerwoni do walki o złoty medal awansowali pokonując parę Nicolai/Lupo, tym samym rewanżując się Włochom za igrzyska olimpijskie. Zacięta rywalizacja rozstrzygała się dopiero w końcówkach setów. Polacy zachowali więcej zimnej krwi, co pozwoliło im w dwóch partiach rozprawić się z rywalami.
Mecz o złoto rozpoczął się od wyrównanej walki. Obie ekipy szły niemal punkt za punkt. Polacy nie wykorzystali jednak swojej szansy i w zaciętej końcówce pierwszego seta lepsi okazali się Brazylijczycy. Druga odsłona pojedynku należała już do duetu Alison/Bruno Schmidt. Ich kąśliwa zagrywka oraz skuteczna gra na siatce wybiły z rytmu Polaków, którzy zaczęli popełniać sporo własnych błędów i ostatecznie musieli uznać wyższość przeciwników.
Końcowe wyniki turnieju:
Półfinały:
Brunner/Patterson (USA) - Alison/Bruno Schmidt (Brazylia) 0:2 (16:21, 14:21)
Nicolai/Lupo (Włochy) - Łosiak/Kantor (Polska) 0:2 (19:21, 19:21)
Mecz o brąz:
Nicolai/Lupo (Włochy) - Brunner/Patterson (USA) 2:1 (21:15, 24:26, 15:11)
Mecz o złoto:
Łosiak/Kantor (Polska) - Alison/Bruno Schmidt (Brazylia) 0:2 (23:25, 12:21)
ZOBACZ WIDEO Świetny mecz Napoli, grał Zieliński. Zobacz skrót spotkania z Fiorentiną [ZDJĘCIA ELEVEN]