To było powodem porażki Polek w starciu z Dominikaną

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Martyna Czyrniańska
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Martyna Czyrniańska

Reprezentacja Polski przegrała z Dominikaną po tie-breaku. W rozmowie pomeczowej z TVP Sport Martyna Czyrniańska powiedziała o powodzie, przez który nasze siatkarki poniosły w tym spotkaniu porażkę.

Reprezentacja Polski przegrała po tie-breaku z Dominikaną. Porażka ta oznacza, że Biało-Czerwone nie mają już szans na awans do fazy play-off Liga Narodów kobiet.

Polki zwyciężyły na inaugurację i niewiele brakowało, aby poszły za ciosem. Drugi set był istną bitwą. Ostatecznie zakończył się wynikiem 38:36 dla Dominikany. Siedem niewykorzystanych piłek setowych na pewno boli, biorąc pod uwagę, że nasze siatkarki mogłyby prowadzić już 2:0.

- No na pewno go bardzo żal. Był to ciężki, długi set i naprawdę chciałyśmy go wygrać. Myślę, że gdybyśmy go wygrały to tak naprawdę wszystko by mogło się inaczej potoczyć, bo Dominikanki byłyby mniej pewne siebie i prowadzenie 2:0 dużo by nam dało. Jednak nie udało się i starałyśmy się walczyć do samego końca, ale były po prostu lepsze i trzeba im to oddać - powiedziała Martyna Czyrniańska w rozmowie z TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO: Ojciec zgubił dziecko na plaży. Niewiarygodne, co zrobił później

Dominikanki raz po raz zaskakiwały Polki. Nasze siatkarki nie były w stanie znaleźć sposobu na kiwki rywalek.

- Nie spodziewałyśmy się, że będą tak dużo kiwać i nie byłyśmy na to gotowe, dlatego też dużo punktów tym zdobywały. Niestety, nie zareagowałyśmy w odpowiednim momencie, żeby to poprawić i dlatego właśnie wygrały - stwierdziła przyjmująca naszej reprezentacji.

Przed Biało-Czerwonymi ostatni mecz w tegorocznej Lidze Narodów kobiet. Rywalem będą gospodynie trzeciego turnieju, Bułgarki. Czy zwycięstwo w tym spotkaniu może być rehabilitacją za brak awansu do ćwierćfinału?

- Na pewno będzie to dobre zakończenie po trzech przegranych meczach tutaj. Myślę, że na pewno fajnie będzie zakończyć zwycięstwem i tym bardziej wygrać z Bułgarią grającą u siebie - zakończyła Czyrniańska.

Mecz Polska - Bułgaria rozpocznie się o godzinie 19:00. Relację tekstową z tego spotkania przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Przeczytaj także:
Czarna passa Japonek wciąż trwa. Niemki walczą o play-offy

Komentarze (23)
avatar
klororo
3.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Rozgrywanie przez Wołosz w większości meczów w których grała to tragedia. 
avatar
lustro1
3.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przegrały bo umiejętności koncentrowania się na wykonywanych obowiązkach, w odróżnieniu, w tym meczu, odbiegały wszystkie i to znacznie od umiejętności koncentrowania się jaką zaprezentowała w Czytaj całość
avatar
sarenka 01
3.07.2022
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Jakie fajne ble, ble, ble. Z całym szacunkiem dla młodziutkiej Martynki, ale musi jeszcze sporo czasu spędzić na boisku zanim zacznie sensownie odpowiadać na tego typu pytania. Czytaj całość
avatar
Katon el Gordo
3.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tytuł artykułu: "To było powodem porażki Polek w starciu z Dominikaną" a do tego zdjęcie Czyrniańskiej i Stenzel tak jakby to one były tym powodem. TO NIE FAIR. Powinno być zdjęcie całego zespo Czytaj całość
avatar
Legionowiak vel Husarzyk
3.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Choć nie przepadam za Martyną Czyrniańską, jednak zgadzam się z nią w ocenie wczorajszej porażki Reprezentacji Polski siatkarek z Dominikaną 2:3 i pozbawieniu szans na play-off Ligi Narodów sia Czytaj całość