Udzielał wywiadu i nagle pojawił się Grbić. Zobacz, co było potem
Dziennikarz TVP Sport Filip Czyszanowski zamieścił na Twitterze fragment z wywiadu Kamila Semeniuka. Zobacz tylko, co zrobił Nikola Grbić!
Reprezentant Polski w siatkówce podczas rozmowy z Sarą Kalisz został "zaczepiony" przez... Nikolę Grbić. Serbski szkoleniowiec akurat przechodził w pobliżu i z zaskoczenia klepnął po plecach Semeniuka.
To nie było jednak lekkie klepnięcie. Semeniuk wyraźnie poczuł rękę trenera, ale - jak przystało na twardziela - nie dał nic po sobie poznać. 26-latek wypalił tylko do kamery: "Zawsze to robi". "No właśnie, to boli? Nie?" - zapytała prowadząca rozmowę dziennikarka.
"Basta, basta... Allenatore basta (z włoskiego: "wystarczy trenerze") - podsumował Semeniuk. Film cieszy się sporą popularnością wśród fanów siatkówki. W kilka godzin nagranie obejrzało ponad 8 tys. osób.
Historia pewnej "lepy". #Semen #Grbić #gangłysego @sport_tvppl @SaraKalisz pic.twitter.com/LLp7Uws5pu
— Filip Czyszanowski (@FilipCzyszanows) July 23, 2022
Zobacz:
Siatkarze spotkali się z FIVB. Padło ważne zapewnienie
Upał na treningu siatkarzy. Jak sobie z tym poradzili Polacy? "Duża mądrość naszego trenera"