Joanna Kaczor: Trudno porównywać siatkówkę męską i kobiecą

W piątek polskie siatkarki rozpoczynają walkę o medale ME. Po sukcesie męskiej drużyny, oczekiwania wobec podopiecznych Jerzego Matlaka jeszcze wzrosły. - Chcemy zagrać tak drużynowo, jak nasi chłopcy - zapowiada Joanna Kaczor.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

- Według mnie trudno w ogóle porównywać męską siatkówkę z kobiecą. Dla nas najważniejsze będzie, żeby - tak jak nasi chłopcy - zagrać w mistrzostwach Europy drużynowo. Wydaje mi się, że to może być jedyne podobieństwo - oceniła siatkarka w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Reprezentantki przygotowując się do mistrzostw rozegrały ponad 25 spotkań kontrolnych. Czy są w optymalnej formie? - Dla mnie najważniejsze jest, że te przygotowania do dużej imprezy wreszcie się kończą. Czekamy na mistrzostwa już bardzo długo. Wszystko do tej pory było im podporządkowane. Myślę, że to był wystarczający czas, aby zespół się zgrał. My jesteśmy gotowe i mam nadzieję, że - szczególnie w tym pierwszym spotkaniu przeciwko Hiszpanii - pomogą nam kibice i będą z nami do końca turnieju. Doping na pewno bardzo nam się przyda - powiedziała Joanna Kaczor.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×