Także wcześniejsze mecze w grupie E kończyły się po trzech setach i takie rozstrzygnięcie było najbardziej prawdopodobne w ostatnim starciu. Włosi we wcześniejszych spotkaniach przeciwko Kanadyjczykom i Turkom nie przegrali ani jednej partii, natomiast reprezentacja Chin nie potrafiła wspomnianym przeciwnikom urwać ani jednego seta.
Italia gra w mundialu zbudowana zdobyciem mistrzostwa Europy i w każdym kolejnym meczu przypomina, że ma również ochotę na wywalczenie medali w polskich oraz słoweńskich halach. W pierwszym secie Włosi wygrali z Chińczykami 25:14 i nie tracili koncentracji również w następnych partiach.
Gra Włochów była oparta na skrzydłowych Danielu Lavii oraz Alessandro Michieletto, a największym wsparciem dla nich był środkowy Gianluca Galassi. Po stronie azjatyckiego zespołu trudno było wskazać jakikolwiek atut, a swoim trzecim występem w Lublanie pracowali na niechlubne miano najgorszego uczestnika mistrzostw świata. Wyniki 25:10 i 25:14 w drugim oraz trzecim secie nie pozostawiały złudzeń, która drużyna była lepsza.
Włochy - Chiny 3:0 (25:14, 25:10, 25:14)
Włochy: Gianelli, Michieletto, Lavia, Galassi, Anzani, Romano, Balasi (libero) oraz Pinali
Chiny: Yao. Yu, Wang, G. Zhang, J. Zhang, Li, Yua Yu, Yang (libero) oraz Peng
Tabela grupy E:
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Włochy | 9 | 3 | 3 | 0 | 9:0 |
2 | Turcja | 6 | 3 | 2 | 1 | 6:3 |
3 | Kanada | 3 | 3 | 1 | 2 | 3:6 |
4 | Chiny | 0 | 3 | 0 | 3 | 0:9 |
Czytaj także: Dreszczowiec w mistrzostwach świata. Francja wróciła z dalekiej podróży
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?
ZOBACZ WIDEO: Kulisy meczu Polska - USA! Spodek odleciał! | #PODSIATKĄ VLOG Z KADRY #20