Niespodzianki nie było. Mistrzowie Europy zameldowali się w kolejnej rundzie MŚ

Materiały prasowe / FIVB / Siatkarze reprezentacji Włoch
Materiały prasowe / FIVB / Siatkarze reprezentacji Włoch

Włochy pokonały Kubę 3:1 w drugim meczu 1/8 finału mistrzostw świata w siatkówce. Mimo przegranego drugiego seta mistrzowie Europy opanowali sytuację i wygrali kolejne dwie partie. W ćwierćfinale mogą zmierzyć się ze zwycięzcami igrzysk olimpijskich.

W tym artykule dowiesz się o:

Komplet trzech zwycięstw bez straty seta i pierwsza lokata w grupie. Reprezentacja Włoch rozpoczęła zmagania w MŚ 2022 z wysokiego "C". W 1/8 finału trafili na Kubę, która na start przegrała po tie-breaku z Brazylią. Później pokonali jedynie Katar i ostatecznie wyszli z trzeciego miejsca.

Przez bardzo długi czas obie drużyny szły łeb w łeb. Dopiero od wyniku 18:18 cztery z rzędu punkty zdobyli Włosi. Ta przewaga okazała się kluczem do sukcesu. Premierową odsłonę podopieczni Ferdinando De Giorgiego zakończyli udanym blokiem.

W połowie drugiej partii na trzy "oczka" odskoczyli Kubańczycy, którzy wykorzystywali błędy rywali, a ponadto asem serwisowym popisał się Jesus Herrera (10:7). Włosi gonili i po zagrywce Alessandro Michieletto dopięli swego (17:17). W końcówce jednak swój kunszt pokazał Roberlandy Simon i ostatecznie Kuba wyrównała stan pojedynku po tym, gdy nie trafił w boisko Yuri Romano.

ZOBACZ WIDEO: Fachowa analiza, czyli ujawniamy "cichociemnych" reprezentacji | #PODSIATKĄ - VLOG Z KADRY #22

Kolejna odsłona meczu przypominała poprzednią, jednak tym razem początkowo odskoczyli Włosi (8:5). Chwilę później mieliśmy już jednak remis po błędzie w ataku Michieletto. Do swojej przewagi podopieczni De Giorgiego powrócili po autowym zagraniu Marlona Yanta (14:11). Kubańczycy jednak ponownie wyrównali, jednak to ich rywale mieli dwie okazje na zamknięcie seta. Ostatecznie nie udało im się żadnej wykorzystać, ale zrehabilitowali się przy trzeciej szansie podczas krótkiej gry na przewagi.

Kubańczycy rozpoczęli czwartego seta od prowadzenia 3:0. Rywale zniwelowali stratę, gdy w polu serwisowym pojawił się Simone Anzani. Na trzy "oczka" po przekroczeniu linii trzeciego metra odskoczyli Włosi (15:12). Kuba momentalnie doprowadziła do remisu, ale serią punktową odpowiedzieli rywale, ponownie główną rolę odegrał Anzani (19:15). Rozpędzeni mistrzowie Europy nie wypuścili tej partii z rąk, w końcówce powiększyli jeszcze przewagę i ostatecznie triumfowali 25:18.

Włochy pokonały Kubę 3:1 i czekają już na następnego rywala w ćwierćfinale mistrzostw świata siatkarzy. O półfinał Italia powalczy z mistrzami olimpijskimi - Francją lub Japonią. Swojego kolejnego przeciwnika podopieczni De Giorgiego poznają w poniedziałek.

Włochy - Kuba 3:1 (25:21, 21:25, 26:24, 25:18)

Komentarze (0)