Kadrę siatkarzy po MŚ czeka kolejna przebudowa?! "Zmiany możliwe na kilku pozycjach"
Choć reprezentacja Polski zakończyła mistrzostwa świata ze srebrnymi medalami, to żaden z uczestników tego turnieju nie może być pewny miejsca w kadrze na kolejny sezon. Całkiem możliwe, że przed przyszłorocznymi ME dojdzie do kolejnej przebudowy.
Pewny miejsca w składzie nie może być choćby 32-letni libero Paweł Zatorski, na którego pozycję coraz mocniej naciska Jakub Popiwczak. Niemal pewny wydaje się także powrót do drużyny Wilfredo Leona, co oznacza jeszcze większą konkurencję w przyjęciu. Do walki o pierwszy skład powinien się także włączyć Bartosz Bednorz, który ten sezon reprezentacyjny również stracił z powodu kontuzji. To jednak wcale nie koniec.
- Na środku siatki na kolejny sezon powinien być już gotowy choćby Karol Urbanowicz, a ten zawodnik ma potencjał, by grać w pierwszym składzie naszej reprezentacji. Do tego sporo będzie się działo na pozycji rozgrywającego, bo spore możliwości ma choćby Jan Firlej. Pytanie co wydarzy się z Fabianem Drzyzgą, bo moim zdaniem, jeśli tylko Asseco Resovia wróci na swój normalny poziom i będzie liczyła się w PlusLidze, to ten zawodnik wciąż ma szansę ponownie zagrać w reprezentacji. Marcin Janusz nie miał przed MŚ wielkiego doświadczenia na tym poziomie, a mimo wszystko spełnił oczekiwania. Pewny miejsca w składzie na kolejny sezon jednak nie jest - analizuje Wspaniały.
ZOBACZ WIDEO: Jesteśmy wicemistrzami świata! Zobacz kulisy meczu Polska - Włochy | #PODSIATKĄ VLOG Z KADRY #29Przypomnijmy, że Drzyzga został pominięty przy powołaniach na ten sezon, ale nie jest powiedziane, że w kolejnym sezonie ta decyzja zostanie podtrzymana. Mistrzostwa świata pokazały, że Janusz potrafi grać na niezłym poziomie, ale do poziomu najlepszych rozgrywających świata wciąż wiele mu brakuje.
Możliwe zmiany mogą także czekać pozycję atakującego. Choć Bartosz Kurek nie wspomina o końcu reprezentacyjnej kariery i wciąż jest jej solidnym punktem, to już niedługo lepszy od niego może okazać się choćby Maciej Muzaj.
- To tylko powód do radości, że mamy tak szeroką kadrę, a trener może swobodnie wybierać spośród blisko 20 klasowych zawodników. Inne reprezentacje są skazane na granie żelazną szóstką, ale to bardzo ryzykowna taktyka, bo w razie jednej kontuzji wszystko się może posypać. Nikola Grbić zapewne jak każdy trener jest otwarty na nowe nazwiska i na kolejny sezon wybierze zawodników, którzy akurat będą w najwyższej formie - dodaje Wspaniały, który twierdzi, że na przyszłorocznych mistrzostw Europy nasza reprezentacja będzie jeszcze silniejsza i znów będzie faworytem do zgarnięcia złotych medali.
Mateusz Puka, WP Sportowefakty
Czytaj więcej:
Trener Włoch wskazuje klucz do sukcesu
Włoskie media: Polska zamilkła
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
Katon el Gordo Zgłoś komentarz
niezłych zawodników lepsza jest 7-10 wybitnych zawodników. Co nam z "szerokiej ławki" skoro na MŚ pojechało 14 zawodników a praktycznie grało 7. -
Skrzat40 Zgłoś komentarz
tak to może lepiej nie brać go do drużyny. Jakoś bez niego poszło chłopakom lepiej niż z nim na igrzyskach. -
PiotrK59 Zgłoś komentarz
o następcy Kurka bo do Olimpiady jeszcze da rade ale później zasługuje na odpoczynek. -
prym Zgłoś komentarz
poziomie reprezentacji.Grbiciowi ktoś musi wytłumaczyć by zawodników szukał również poza Zaksą. -
AVS Zgłoś komentarz
(Kaczmarczyk to raczej jako taki zmiennik nie do pierwszego składu) oraz Zatorski reszta jest dobrze dopasowana i gra mniej więcej to na co ich w danym momencie stać -
Jan 46 Zgłoś komentarz
Ble, Ble, same pierdoły. Do tej kadry dojdzie 3-6 zawodników i finał. Natomiast Drzyzga nigdy nie zagra u tego Trenera ! -
Ksawery Darnowski Zgłoś komentarz
dziwne, bo drużyna włoska została niedawno przebudowana i odmłodzona i bardzo szybko zaczęli grać najlepszą siatkówkę na świecie. Jeszcze przed finałem twierdziłem, że z Włochami nie mamy szans, i nawet na tym forum napisałem o tym i prognozowałem wynik Włochy - Polska 3:1. Dlatego bardzo mnie zdziwiły słowa eksperta w studio Polsat Sport, mianowicie Macieja Jarosza (przed meczem finałowym), który powiedział, że prawie w każdym elemencie jesteśmy lepsi od Włochów dlatego wygramy ten mecz (według niego tylko w jednym elemencie dotychczas Włosi grali lepiej niż Polacy). No i wygłupił się Jarosz, wykazał się niewiedzą. On nie ma pojęcia o siatkówce. Inna sprawa, że biorąc pod uwagę to, jak grali nasi siatkarze na tym turnieju, srebrny medal jest dużym sukcesem. Poparzmy na nasze siatkarki - lata lecą a one ciągle nie są w stanie choćby zbliżyć się do czołówki światowej. -
kareta Zgłoś komentarz
błędami. -
espresso Zgłoś komentarz
druzyny. Bieniek i Kurek jako grajacy rezerowi ale potrzeba jest znalezienia zawodnikow duzo szybszych i o wiekszej technice ktora pozwala na stosowanie nieliniowych rozwiazan. -
Arktur89 Zgłoś komentarz
Jak Drzyzga wróci to znowu będą za niskie piłki do atakujacych :P -
PJan Zgłoś komentarz
Śliwki. Problem w tym że w takich sytuacjach Śliwka udanie atakuje 1, 2 razy na 10 w pozostałych kiwa lub wstrzymuje rękę. -
Sleptik87 Zgłoś komentarz
Jeszcze Huber wróci po kontuzji, gdyby nie kontuzja prawdopodobnie byłby w pierwszym składzie. -
Sleptik87 Zgłoś komentarz
Tak, na pewno Maciek Muzaj. Z całym szacunkiem, ale to różnica 1,5 poziomu.