Aktualne mistrzynie Europy są jednymi z najpoważniejszych kandydatek do pierwszego miejsca w turnieju. Obok reprezentacji Rosji oraz Holandii pozostają niepokonane. - Bardzo chciałybyśmy zagrać w finale. Myślimy o nim każdego dnia, w trakcie każdego treningu czy meczu - powiedziała Eleonora Lo Bianco.
Podczas pierwszego spotkania w fazie play-off Włoszki z problemami pokonały reprezentację Azerbejdżanu. W pierwszej partii Azerki odrobiły siedmiopunktową przewagę, obroniły cztery setbole i w rezultacie doprowadziły do remisu 24:24. - Myślę, że Azerbejdżan zaczął grać swoją siatkówkę, wcześniej ich poziom był zdecydowanie niższy niż zazwyczaj. Zagrały bardzo dobrze, a my w tym momencie lekko przysnęłyśmy. Na szczęście nasza reakcja była dobra - podsumowała nagły przestój kapitan reprezentacji Włoch.
Zero straconych setów na koncie mogłoby wskazywać, że podopieczne Massimo Barboliniego pokonają każdą ekipę, która znajdzie się na ich drodze do upragnionego finału. - Nie chciałabym wybierać drużyny, z którą chciałybyśmy zagrać w finale. Nieważne na kogo trafimy w półfinale czy finale - powiedziała Eleonora Lo Bianco.