MŚ: Większość drużyn rozegrała już drugie spotkania. Sprawdź, jak wyglądają tabele grup

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Włoch siatkarek
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Włoch siatkarek

Za nami czwarty dzień rywalizacji na mistrzostwach świata 2022 w siatkówce kobiet. W poniedziałek odbyło się sześć spotkań. Większość zespołów rozegrała już mecze w ramach drugiej kolejki.

W tym artykule dowiesz się o:

W poniedziałek rozegrano tylko jedno spotkanie w grupie A. Reprezentacja Włoch pokonała Portoryko 3:0. Był to ostatni mecz drugiej kolejki, bowiem resztę rozegrano w niedzielę.

Sytuacja w grupie jest klarowna. Trzy pierwsze miejsca zajmują zespoły, które jeszcze nie przegrały: Holandia, Włochy oraz Belgia. Dalsze lokaty zajmuje Portoryko, Kenia, a także Kamerun.

Standings provided by SofaScore

Do zmian nie doszło w "polskiej" grupie, bowiem żaden zespół nie rozgrywał w poniedziałek meczu. Pierwsze miejsce zajmuje Dominikana, a za jej plecami plasuje się Polska, Tajlandia oraz Turcja.

Standings provided by SofaScore

W grupie C rozegrano w poniedziałek wszystkie spotkania drugiej kolejki. Bez straty seta Niemcy pokonały Kazachstan, a USA tym samym rezultatem rozprawiło się z Kanadą. Spore problemy miały obrończynie tytułu, bowiem Serbia dopiero po tiie-breaku okazała się lepsza od Bułgarii.

Na czele stawki są obecnie Amerykanki, które dotychczas nie straciły seta. Za ich plecami plasują się Niemki oraz Serbki. Czwarta lokata przypada Bułgarii, która ma na swoim koncie jeden punkt.

Standings provided by SofaScore

Dwa spotkania odbyły się w grupie D. Oba zakończyły się w trzech setach. Japonia bez większych problemów pokonała Czechy, a Brazylia odprawiła z kwitkiem sąsiadki z Argentyny.

Liderem grupy pozostaje Japonia, która wyprzedza Brazylię z powodu braku straty seta. Kolejne miejsca zajmują zespoły z jednym rozegranym spotkaniem - Chiny oraz Kolumbia.

Standings provided by SofaScore

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Andrejczyk na wakacjach. Wybrała nietypowy kierunek

Komentarze (0)