Mecz od samego początku był wyrównany. Najpierw na prowadzeniu były Włoszki, a później odskoczyły ich rywalki (8:5). Brazylijki powiększyły jeszcze przewagę w końcówce i ostatecznie zwyciężyły na inauguracje.
II partię od mocnego uderzenia rozpoczęły podrażnione Włoszki (9:3). Brazylia goniła, ale nic nie wskazywało, żeby miała jeszcze nawiązać walkę w tym secie. Od wyniku 16:22 siatkarki z Ameryki Południowej zdobyły pięć punktów z rzędu i złapały kontakt z rywalkami. Włochy jednak opanowały sytuację i doprowadziły do remisu w meczu.
Tym razem to podrażnione Brazylijki lepiej rozpoczęły kolejną odsłonę meczu (7:2). Rywalki jednak szybko doprowadziły do remisu (9:9). W końcówce Włoszki odskoczyły przeciwniczkom na cztery "oczka" (23:19) i przewagi tej nie wypuściły już do końca, obejmując prowadzenie w tym spotkaniu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "będę tęsknić". Kto tak powiedział do Federera?
Po wyrównanej pierwszej części czwartego seta odskoczyła Brazylia (18:14). Paola Egonu i spółka złapały kontakt, ale ponownie Włoszki zaczęły popełniać błędy i Brazylijki były o krok od tie-breaka. Tego zapewniły sobie po zepsutej zagrywce przeciwniczek.
W decydującej partii Brazylia odskoczyła na dwa punkty i przez długi czas utrzymywała to prowadzenie. Włochy jednak odrobiły stratę, ale to rywalki miały piłkę meczową. Nie zdołały jednak jej wykorzystać i o wyniku zadecydowała gra na przewagi. W niej szansę na zakończenie spotkania miały tylko Brazylijki i dokonały tego przy trzeciej okazji.
Reprezentacja Włoch poniosła pierwszą porażkę na MŚ 2022 kobiet. Brazylia po zwycięstwie nad Italią ma identyczny bilans jak jej wtorkowego rywalki, jednak posiada na swoim koncie dwa punkty mniej.