To się nie zdarza często. W taki sposób Polka zdobyła dwa punkty z rzędu [WIDEO]

Twitter / Polsat Sport / Piłka tańczyła na taśmie po serwisach Góreckiej
Twitter / Polsat Sport / Piłka tańczyła na taśmie po serwisach Góreckiej

W sporcie do osiągnięcia sukcesu potrzebne są nie tylko umiejętności, ale również szczęście. Doskonale widzieliśmy to w pierwszym secie meczu Polska - Niemcy na mistrzostwach świata w siatkówce kobiet.

W tym artykule dowiesz się o:

W sobotę reprezentacja Polski rozgrywała ostatni mecz w drugiej fazie mistrzostw świata w siatkówce kobiet. Biało-Czerwone walczyły o awans do ćwierćfinału turnieju. Już w trakcie spotkania z Niemkami stało się jasne, że awans jest pewny, ponieważ Kanada pokonała Dominikanę. Nasze zawodniczki jednak przypieczętowały promocję do fazy pucharowej, ogrywając rywalki 3:2.

Mecz obfitował w wiele ciekawych zdarzeń. Widzieliśmy je choćby w pierwszym secie. Przy stanie 6:6 do pola serwisowego weszła Zuzanna Górecka. Nasza przyjmująca zdobyła dwa punkty z rzędu, lecz w niecodzienny sposób.

W obu przypadkach piłka zatańczyła na taśmie, a później spadła po stronie Niemek.  Rzadko zdarza się siatkarkom taka sytuacja, w której zdobywają dwa punkty z rzędu w taki sposób.

Z jednej strony naszej drużynie dopisało szczęście, a z drugiej strony Górecka też pokazała swój kunszt, bo w sobotni wieczór serwowała naprawdę dobrze.

Sytuację z pierwszego seta opublikował w mediach społecznościowych Polsat Sport. Zobacz, jak Zuzanna Górecka zdobyła dwa punkty z rzędu w polu serwisowym.

Czytaj także:
MŚ. Biało-Czerwone w ćwierćfinale mistrzostw świata. Kanadyjki zagrały dla Polek!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze

Komentarze (0)