Stal Nysa bezradna. Mariusz Wlazły i spółka pokazali klasę
Trefl Gdańsk zwyciężył w premierowej odsłonie, ale w drugiej partii lepsi okazali się rywale. Po wejściu Mariusza Wlazłego gra gości odmieniła się i pewnie zwyciężyli 3:1
Po wyrównanym początku meczu goście odskoczyli na trzy "oczka", po tym, jak ataków nie skończyli Zouheir El Graoui i Wassim Ben Tara (13:10). Po tym, jak marokański przyjmujący ponownie nie poradził sobie z blokiem Karola Urbanowicza, Daniel Pliński poprosił o pierwszą w tym spotkaniu przerwę (12:16). Patryk Niemiec podwyższył przewagę Trefla do sześciu punktów, dobrą zmianę dał Kento Miyaura, ale on i jego zespół nie odwrócili losów premierowej odsłony. Po akcji skończonej przez Urbanowicza gdańszczanie objęli prowadzenie w meczu (25:20).
II partia lepiej układała się dla miejscowych, bo błyszczeli El Graoui i Ben Tara (8:5). To właśnie po punktowym bloku drugiego z wymienionych o czas poprosił szkoleniowiec rywali (10:6). Po tym, jak Mariusz Wlazły zastąpił na przyjęciu Mikołaja Sawickiego Trefl zbliżył się na dwa punkty (16:18). Do remisu doprowadził Niemiec, który zatrzymał atakującego Stali (22:22). W końcówce jednak gospodarze zagrali perfekcyjnie, a kropkę nad "i" asem serwisowym postawił marokański przyjmujący (25:22).
Trzeciego seta lepiej rozpoczęli przyjezdni i to oni w jego połowie prowadzili pięcioma "oczkami" (10:5). Bardzo dobrze spisywał się Wlazły, który kończył wszystkie piłki, które otrzymywał mimo tego, że grał nie na swojej nominalnej pozycji. Po dwóch asach serwisowych Urbanowicza było już 16:9, a dziesięć punktów przewagi zapewnił Treflowi Bołądź, który zatrzymał Michała Gierżota (21:11). W końcówce duet Wlazły-Bołądź pokazał swój kunszt, dzięki czemu gdańszczanie rozgromili przeciwników do 14.
Po wyrównanym początku duet gdańszczan, który szalał pod koniec poprzedniej partii tym razem zaczął zawodzić (8:10). Jednak as serwisowy Wlazłego i punktowy blok Urbanowicza sprawił, że Trefl wyszedł na prowadzenie (11:10). Gdańszczanie przez dłuższy czas mieli dwa punkty przewagi, w kluczowym momencie zagrywką zapunktował Lukas Kampa (23:20) i jego ekipa była blisko wygranej. Ta stała się faktem, gdy zepsuł serwis Kamil Kwasowski.
PSG Stal Nysa - Trefl Gdańsk 1:3 (20:25, 25:22, 14:25, 22:25)
Stal: Abramowicz, Ben Tara, Gierżot, Jankowski, Zhukouski, El Graoui, Dembiec (libero) oraz Miyaura, Kramczyński, Buszek, Zerba, Kwasowski, Szczurek
Trefl: Franchi Martinez, Niemiec, Bołądź, Sawicki, Urbanowicz, Kampa, Perry (libero) oraz Wlazły, Droszyński, Czerwiński
MVP: Bartłomiej Bołądź (Trefl)
PlusLiga
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Asseco Resovia Rzeszów | 53 | 22 | 18 | 4 | 58:20 |
2 | Jastrzębski Węgiel | 52 | 22 | 16 | 6 | 58:22 |
3 | Aluron CMC Warta Zawiercie | 50 | 23 | 18 | 5 | 57:29 |
4 | Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 46 | 23 | 16 | 7 | 55:34 |
5 | Projekt Warszawa | 43 | 23 | 15 | 8 | 50:31 |
6 | Indykpol AZS Olsztyn | 40 | 22 | 14 | 8 | 48:36 |
7 | Trefl Gdańsk | 38 | 21 | 13 | 8 | 43:33 |
8 | PSG Stal Nysa | 37 | 23 | 12 | 11 | 45:39 |
9 | Ślepsk Malow Suwałki | 35 | 23 | 11 | 12 | 44:44 |
10 | LUK Lublin | 34 | 23 | 12 | 11 | 45:48 |
11 | PGE Skra Bełchatów | 29 | 23 | 8 | 15 | 42:52 |
12 | Barkom Każany Lwów | 24 | 23 | 6 | 17 | 35:54 |
13 | GKS Katowice | 23 | 23 | 9 | 14 | 30:52 |
14 | Cuprum Lubin | 20 | 22 | 8 | 14 | 28:53 |
15 | Cerrad Enea Czarni Radom | 13 | 23 | 3 | 20 | 22:62 |
16 | BBTS Bielsko-Biała | 6 | 23 | 2 | 21 | 16:67 |
Przeczytaj także:
Beniaminek pozbawiony złudzeń w Gdańsku
Nie ma mocnych na Sir Safety Susa Perugię. Wilfredo Leon poprowadził swój zespół do zwycięstwa
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
Stacja Siatka Zgłoś komentarz