Przemysl Obdrzalek opuszcza Jadar Sport Radom

W piątek siatkarze Jadaru Sport rozpoczną rywalizację o 7. miejsce w Polskiej Lidze Siatkówki. Podopieczni Wojciecha Stępnia na wyjeździe zagrają z Płomieniem Sosnowiec. Wydaje się jednak, że w tym przypadku sportowa rywalizacja zejdzie na dalszy plan. Z radomskiego klubu odchodzi Premysl Obdrzalek. Kibice zastanawiają się czy jego wyjazd nie zapoczątkuje przypadkiem prawdziwego "trzęsienia ziemi".

- Mecze z Płomieniem Sosnowiec będą moimi ostatnimi w barwach radomskiego klubu - poinformował portal SportoweFakty.pl Czech. - W piątek zagram w Sosnowcu, za tydzień w Radomiu. Później pożegnam się z kibicami, spotkam z kolegami i wracam do ojczyzny.

Jest to o tyle zastanawiające, że przed rozpoczęciem sezonu z radomskim klubem podpisał dwuletni kontrakt. Sam zawodnik nie widzi w tym jednak niczego zaskakującego. - Porozumiałem się z prezesem i tyle - ucina wszelkie spekulacje. Spokojnie do tematu podchodzi również Wojciech Stępień, trener radomskiego zespołu. - Skoro zawodnik porozumiał się z właścicielem klubu to, o czym tu mówić.

Najprawdopodobniej obaj jednak spodziewali się takiego rozwoju wydarzeń. Wieść niesie, że Tadeusz Kupidura decyzje o rozstaniu z uczestnikiem pamiętnych dla reprezentacji Polski mistrzostw świata w Japonii podjął już przed dwoma tygodniami. Po pierwszym meczu drugiej rundy play off z zespołem ZAK S.A Kędzierzyn Koźle. Premysl Obdrzalek zagrał w nim bardzo słabo. W przyjęciu miał tylko 15-to procentową skuteczność. To wtedy rzekomo w luźnej rozmowie prezes i główny sponsor klubu miał stwierdzić, że Czech ma "wolną rękę" w szukaniu nowego klubu.

Choć trener Wojciech Stępień zachowuje spokój. Kibice zastanawiają, czy przypadkiem odejście Premysla Obdrzalka nie zapoczątkuje prawdziwego "trzęsienia ziemi" w kadrze Jadaru. Według ich wyliczeń Radom po zakończeniu sezonu opuścić może nawet ośmiu siatkarzy.

Premysl Obdrzalek

Czech do Radomia przybył dwa lata temu (wspólnie z Tomasem Malcikiem) z eksportowej austriackiej drużyny Aon HotVolley Wiedeń. Już jako zawodnik Jadaru Sport wziął udział w mistrzostwach świata w Japonii. Turniej dla Czecha okazał się bardzo pomyślny. Po trzech kolejkach Obdrzalek przewodził nawet klasyfikacji najlepszych libero mistrzostw (średnia 63,11 proc). Pomyślny okazał się dla niego również pierwszy sezon spędzony w Radomiu. Ostatnie miesiące miał już dużo gorsze. Choć podkreślał, że w Polsce czuje się świetnie, nie grał tak skutecznie w obronie. Wiele zastrzeżeń można było mieć również do jego przyjęcia. Dodajmy, gra w Radomiu nie była jego pierwszym kontaktem z PLS-em. W 2003 roku libero z Czech był bardzo blisko występów w KP Polska Energia Sosnowiec. Trener Andrzej Urbański obserwował go m.in. podczas meczów Ligi Światowej Czechów z Francją. Wszelkie plan związane z pozyskaniem zniweczyła kontuzja.

Źródło artykułu: