Nowe otwarcie w Olsztynie

W AZS-ie Olsztyn w ciągu ostatnich kilku miesięcy zaszły duże zmiany - kadrowe, we władzach i w polityce klubu. Nowy sezon oczekiwany jest z dużym zainteresowaniem, a o szczegółach dotychczas wykonanej pracy poinformowano na wtorkowej konferencji prasowej. Wieczorem tego samego dnia kibice mogli uczestniczyć w przedsezonowej prezentacji zespołu

Edyta Gwóźdź
Edyta Gwóźdź

W konferencji prasowej wzięli udział: prezes klubu Mariusz Szyszko, wiceprezes Tomasz Jankowski, trener zespołu Mariusz Sordyl oraz zawodnicy Jakub Oczko (nowy kapitan drużyny) oraz Brazylijczyk Marcelo Hargreaves. Prezes Szyszko zapewnił, że finanse klubu są w dobrej kondycji. Zapięto budżet na sezon 2009/2010. Pozyskano kilkunastu sponsorów, z którymi podpisane zostały umowy o współpracy. Klub na bieżąco wywiązuje się ze swoich zobowiązań wobec zawodników i trenerów. Wiceprezes Jankowski podkreślił dużą pomoc władz uczelni, z jaką klub spotkał się w ostatnim okresie – zwłaszcza w osobie profesora Władysława Kordana.

Prezes Szyszko podkreślił, że ten kilkumiesięczny etap pracy nowych władz to organizacyjnie pierwszy krok, aby nazwie AZS przywrócić właściwe znaczenie: Jest to pierwszy krok w kierunku tego, aby znaczek AZS-u był w Polsce czymś ważnym. Od tego nie możemy odejść. To jest historia i z tej historii powinniśmy być dumni. Chcemy, żeby kibice byli dumni z naszego klubu, żeby klub integrował nasz region. W realizacji tych założeń będzie pomagać m. in. spotkanie byłych zawodników AZS-u, które ma towarzyszyć meczowi z Delectą Bydgoszcz za dwa tygodnie. Planowane jest także rozegranie meczu między nimi, a zjawią się tacy zawodnicy jak Witold Roman, Zbigniew Lubiejewski, Andrzej Grzyb, czy sam Mariusz Szyszko.

Cel sportowy na najbliższy sezon został określony już jakiś czas temu i pozostaje niezmieniony: jest to utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Wkrótce ruszy internetowa sprzedaż biletów oraz sprzedaż gadżetów klubowych.

Trener Mariusz Sordyl podsumował dziewięciotygodniowy okres przygotowawczy. Przebiegł w sposób, jaki zakładano, w dodatku bez żadnych kontuzji - poza problemami z infekcją kolana u Jakuba Oczko. Brazylijski środkowy Marcelo stwierdził, że świetnie się odnalazł w nowym klubie, który jest bardzo dobrze zorganizowany. Przy okazji opowiedział o swojej radości z powodu przyznania organizacji igrzysk olimpijskich w 2016 jego rodzinnemu miastu, Rio de Janeiro.

We wtorek wieczorem w hali w Kortowie odbyła się oficjalna prezentacja zespołu. Kibice zobaczyli wreszcie nowe stroje drużyny, inne niż obowiązujące od kilku lat. W Olsztynie zawodnicy będą występować w biało-czarnych strojach, na wyjazdach w zielonych z białymi elementami. Prezentacja była pomyślana jako interakcyjna forma zabawy z kibicami: w konkursach na parkiecie uczestniczyli zarówno zawodnicy jak i widzowie. Jak przystało na Brazylijczyków, Marcelo i Paulo Anchieta mieli za zadanie nauczyć olsztyńskich kibiców tańczyć sambę, a całość zakończyło wspólne zdjęcie drużyny razem ze zgromadzonymi kibicami.

W olsztyńskim klubie na każdym kroku widać zmianę atmosfery. Mocno pracuje się tu nie tylko nad poprawą nadszarpniętego w ostatnim czasie wizerunku, ale też nad integracją z kibicami, miastem i regionem.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×