Na dłużej zagościć w siatkarskiej elicie - Pamapol Siatkarz Wieluń przed sezonem 2009/2010

Drużyna z 24-tysięcznego Wielunia, debiutuje w tym sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Pamapol Siatkarz Wieluń, przez wielu specjalistów i kibiców lekceważąco skazywany jest, już przed rozpoczęciem ligi, na pożarcie. Czy tak rzeczywiście będzie? To okaże się już niebawem. Przed debiutem w PlusLidze, Pamapol wzmocnił się kilkoma doświadczonymi zawodnikami, którzy mają wnieść do zespołu spokój, a także siatkarzami młodymi i perspektywicznymi. Czy to połączenie okaże się mieszanką wybuchową?

W tym artykule dowiesz się o:

Dla Wielunia awans Pamapolu do PlusLigi, był największym sportowym sukcesem tego miasta od jego powstania. Od kilku lat władze i lokalni działacze skrupulatnie stawiali w tej miejscowości na siatkówkę i ich starania w końcu osiągnęły wspaniały efekt. Klub, który zaczynał swoje rozgrywki w trzeciej lidze, istnieje dopiero trzy lata. W tym czasie kluczowymi, jak się dziś okazuje, posunięciami działaczy było przede wszystkim pozyskanie sponsora strategicznego, którym została firma Pamapol z Ruśca oraz zatrudnienie, przed sezonem 2007/2008, trenera Damiana Dacewicza, który doprowadził klub do siatkarskiej elity.

Od ostatniego meczu fazy play-off pierwszej ligi poprzedniego sezonu, w którym Siatkarz Wieluń pokonał klub BBTS Bielsko-Biała i awansował do PlusLigi, minęło już ponad cztery miesiące. W tym czasie w wieluńskim Pamapolu doszło do kilku znaczących zmian.

Transfery do klubu

Działacze Siatkarza Wieluń po awansie bardzo szybko wzięli się do pracy, chcąc wydatnie wzmocnić kadrę. W swoich działaniach byli bardzo szybcy i zdecydowani, wyprzedzając większość klubów, w negocjacjach z zawodnikami.

W taki właśnie sposób udało się im ściągnąć do Wielunia Marcina Nowaka, co potwierdzał, w rozmowie z nami, sam zawodnik:- Gdy działacze z Wielunia się ze mną skontaktowali nie byłem jeszcze dogadany z prezesem Delekty na temat nowego kontraktu. Wieluńscy włodarze byli bardzo szybcy i konkretni, zaoferowali mi umowę, którą ja zaakceptowałem i tym sposobem znalazłem się w Wieluniu - powiedział Nowak. W podobnym stylu do Pamapolu ściągnięto równie doświadczonego i ogranego, Andrzeja Stelmacha, z AZS Częstochowa.

Do dwójki doświadczonych zawodników postanowiono, dla równowagi, sprowadzić dwóch młodych siatkarzy. Wybór padł na perspektywicznych i wyróżniających się w swoich poprzednich zespołach Maciejów: Kordysza i Wołosza.

Po tych ruchach transferowych w Wieluniu pozostał tylko jeden wakat, na pozycji przyjmującego. Ze ściągnięciem zawodnika na tą pozycję działacze postanowili poczekać, bowiem od pozyskania, drugiego obok Pamapolu, sponsora, zależało jakiego kalibru będzie to siatkarz. W kuluarach mówiło się o Piotrze Gruszce, Lukasu Divisu, czy Nathanie Robertsie. Poszukiwania przyjmującego trwały jednak długo, tak samo jak poszukiwania sponsora. Jako, że tego drugiego nie znaleziono do dziś, do Wielunia trafił Daniel Ferreira, na którego wieluński klub, było stać.

Transfery z klubu

W sezonie 2009/2010 Damian Dacewicz nie będzie mógł korzystać z usług dobrej duszy drużyny, którą był Maciej Bartodziejski. Zakończył on bowiem siatkarską karierę i został drugim trenerem Skry Bełchatów. Swoją przygodę z siatkówką zakończył także młody wychowanek Siatkarza, Szymon Kosmęda, który postanowił pójść na studia.

Prawdziwym hitem transferowym z wieluńskiego klubu, było odejście Wojciecha Sobali. Zwrócił on, swoją dobrą grą w pierwszej lidze, uwagę skautów Jastrzębskiego Węgla, którzy zdecydowali się sprowadzić go, przed nadchodzącym sezonem, do swojej drużyny. Jest to dla niego spory awans sportowy, bowiem, choć z Wieluniem również występowałby w tym sezonie w PlusLidze, to w Lidze Mistrzów już nie.

Pamapol Siatkarz Wieluń nie przedłużył także kontraktów z Michałem i Wojciechem Paniączykami, którzy przenieśli się do Gdańska, oraz Dominikiem Żmudą i Tomaszem Zychlą, którzy zatrudnienie znaleźli odpowiednio, w Orle Międzyrzecz i Czarnych Rząśnia.

Przygotowania, sparingi, turnieje…

Podopieczni Damiana Dacewicza swoje treningi rozpoczęli w połowie sierpnia. Najpierw trenowali na własnych obiektach, następnie udali się na obóz przygotowawczy do pobliskiego Kępna. Kępna, do którego na pewno mają sentyment, bowiem również w tym mieście przygotowywali się przed poprzednim, okraszonym w sukcesy, sezonem.

Siatkarze z Wielunia z początkiem września rozpoczęli mecze kontrolne. Najpierw, właśnie w Kępnie, spotkali się z AZS-em Częstochowa, z którym przegrali 2:3. Kilka dni później, w Rudnikach, rozegrali z tym zespołem rewanż, tym razem nie dając szans zawodnikom spod Jasnej Góry, wygrywając 4:0.

Następnym etapem przygotowań Pamapolu był wyjazd do Włoch, na turniej Nava Cup. Tam zawodnicy Siatkarza spotkali się m.in. z tegorocznym przeciwnikiem Skry w Lidze Mistrzów, klubem Radnicki Kragujevac, którego łatwo ograli 3:0. W dniu kolejnym ponieśli jednak nieznaczną porażkę z gospodarzami zmagań, Nava Gioia del Colle 3:2, i ostatecznie w turnieju zajęli drugie miejsce. We Włoszech trener Damian Dacewicz miał powody do zadowolenia, bowiem najlepszym zawodnikiem Nava Cup został Marcin Lubiejewski, ale także do zmartwień, bo skręcenia kostki doznał Maciej Zajder, który najprawdopodobniej nie wykuruje się do meczu ze Skrą.

Po powrocie do Polski siatkarze z Wielunia, praktycznie z marszu, rozegrali sparing z Delectą Bydgoszcz. W spotkaniu, które odbyło się w Kluczborku, bezkonkurencyjni okazali właśnie się wielunianie, wygrywając z "Gruszką i spółką", 4:0. Kilka dni później Siatkarz rozegrał pierwszy mecz sparingowy w własnej hali. Na oczach wieluńskich kibiców podopieczni Damiana Dacewicza zremisowali z Jadarem Radom 2:2. Ten mecz w ich wykonaniu wyglądał dużo słabiej, niż poprzednie sparingi i może to o tyle martwić, że od tego momentu Pamapol nie wygrał już żadnego z następnych spotkań. A wystąpił jeszcze dwa razy, w Turnieju o Puchar Prezesa Jadaru, gdzie najpierw przegrał z gospodarzami 3:1, a dzień później z Politechniką Warszawską, w takim samym stosunku setów.

Przedsezonowe sparingi Siatkarza Wieluń:

Turniej Nava Cup w Bari:

Siatkarz Wieluń - Radnicki Kragujevac 3:0

Nava Gioia del Colle – Pamapol Siatkarz Wieluń 3:2

Turniej o Puchar Prezesa Jadaru:

Jadar Radom - Pamapol Siatkarz Wieluń 3:1

AZS Politechnika Warszawska - Pamapol Siatkarz Wieluń 3:1

Pozostałe sparingi:

Pamapol Siatkarz Wieluń – AZS Częstochowa 2:3

Pamapol Siatkarz Wieluń – AZS Częstochowa 4:0

Pamapol Siatkarz Wieluń – Delecta Bydgoszcz 4:0

Pamapol Siatkarz Wieluń – Jadar Radom 2:2

Skład Siatkarza na sezon 2009/2010:

1. Mikołaj Sarnecki

3. Marcin Lubiejewski

5. Andrzej Stelmach (kapitan)

6. Bartłomiej Matejczyk

9. Maciej Wołosz

10. Maciej Zajder

11. Maciej Kordysz

13. Bartosz Buniak

14. Daniel Ferreira (BRA)

15. Marcin Nowak

16. Michał Błoński

17. Marcin Kryś

Przyszli:

Marcin Nowak (Delecta Bydgoszcz)

Andrzej Stelmach (AZS Częstochowa)

Maciej Wołosz (GTPS Gorzów Wlkp.)

Maciej Kordysz (Orzeł Międzyrzecz)

Daniel Ferreira (Al Ahli Sport Club Bahrajn)

Odeszli:

Wojciech Sobala (Jastrzębski Węgiel)

Michał Paniączyk (Morze Szczecin)

Wojciech Paniączyk (Morze Szczecin)

Dominik Żmuda (Orzeł Międzyrzecz)

Tomasz Zychla (Czarni Rząśnia)

Maciej Bartodziejski (zakończył karierę, obecnie jest drugim trenerem w Skrze Bełchatów)

Szymon Kosmęda (zakończył karierę)

Komentarze (0)