Decyzja zapadła. Reprezentant Francji kończy przygodę z PlusLigą

Drugie podejście do PlusLigi ponownie okazało się dla Pierre'a Pujola niezbyt udane, reprezentant Francji po zaledwie kilku miesiącach rozwiązał kontrakt z autsajderem rozgrywek, BBTS-em Bielsko-Biała.

Jacek Pawłowski 08 Stycznia 2023, 16:39

WP SportoweFakty / Olga Król / Pierre Pujol

Reprezentant Polski krok od wzmocnienia Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

"Mecz z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle był ostatnim występem francuskiego rozgrywającego w barwach BBTS Bielsko-Biała. Kontrakt z Pierre'm został rozwiązany za porozumieniem stron i przestał obowiązywać z dniem 7 stycznia 2023 roku. Pujol w obecnym sezonie wystąpił w 13 spotkaniach Plusligi, w których zdobył 21 punktów dla naszego zespołu" - poinformował klub na swojej stronie internetowej.

BBTS Bielsko-Biała to beniaminek i zarazem autsajder ligowych rozgrywek. Ekipa z Podbeskidzia ma na swoim koncie zaledwie 5 punktów wywalczone w 19 rozegranych meczach. Podopieczni Serhija Kapelusa do przedostatnich Cerrad Enea Czarnych Radom tracą pięć punktów.

Dla Pierre'a Pujola BBTS Bielsko-Biała jest drugim klubem PlusLigi w karierze. Wcześniej siatkarz pochodzący z Bordeaux reprezentował barwy Farta Kielce. W sumie 38-latek wystąpił w 34 spotkaniach polskiej ekstraklasy. Na swoim koncie ma 70 zdobytych punktów, 6 asów serwisowych i 28 punktowych bloków.

ZOBACZ WIDEO: Pamiętasz serbską gwiazdę?! 35-latka zachwyca urodą

Klub dotychczas nie wyjaśnił powodów swojej decyzji. W obecnym sezonie Francuz wystąpił w 13 spotkaniach ekstraklasy, w których zdobył 21 punktów.

Co ciekawe, bielszczanie rozpoczęli obecne rozgrywki w składzie z niemieckim rozgrywającym Janem Zimmermannem, 14 października 2022 r. ogłoszono jednak, że zdecydował się przenieść do ligi włoskiej. Po kilku dniach bielszczanie zakontraktowali Pierre'a Pujola. Aktualnie jedynym rozgrywającym w drużynie pozostaje Radosław Gil.

Czytaj także:
Bartosz Bednorz i jego drużyna musieli obejść się smakiem
"Chciałbym ukrócić te pogłoski". Lider Jastrzębskiego Węgla dosadnie po powrocie