Pałac zburzony przez Energę MKS Kalisz. Ucieczki ciąg dalszy

PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: atakuje Anneclaire Ter Brugge
PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: atakuje Anneclaire Ter Brugge

Choć ostatnimi występami rozbudziły nasze apetyty, tym razem znów szybko zostały zmiecione z boiska. Siatkarki OnlyBio Pałacu Bydgoszcz przegrały w trzech setach u siebie z Energą MKS-em Kalisz na zakończenie 19. kolejki Tauron Ligi.

Biorąc pod uwagę fakt, że drużyna znad Prosny z czterech ostatnich spotkań wygrała tylko jedno i to po tie-breaku z UNI Opole, można było się spodziewać, że będący na fali po dwóch wygranych z rzędu zespół Jakuba Tęczy pójdzie za ciosem i spróbuje na stałe zadomowić się czołowej ósemce.

- Grałyśmy drużynowo, zrealizowałyśmy nasze cele i wykluczyłyśmy najważniejsze zawodniczki. Cieszę się z postawy dziewczyn i jestem z nich dumna. Szczególnie, że nie jest łatwo się podnieść po takiej serii porażek, jaka nam się przytrafiła - mówiła świeżo po pokonaniu Grot Budowlanych w Łodzi przyjmująca bydgoszczanek Pola Nowakowska.

Ale jednak to drużyna z Kalisza nadawała ton rywalizacji w Hali Łuczniczka niemalże od samego początku. Energa MKS był skuteczniejszy i bardziej kreatywny w ataku. Zespół mógł liczyć na Aleksandrę Rasińską na skrzydle, a także Karolinę Fedorek na środku. Siatkarki trenera Marcina Widery prowadziły już 15:10 i pewnie zmierzały po wygraną w premierowej odsłonie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaj człowieka, który strzela gole w... budowlanych rękawicach

Przydarzył im się jednak przestój przy zagrywce Eweliny Żurowskiej. Pałacanki złapały kontakt (14:15), ale nawet nie doprowadziły do remisu. Jednak drugi zryw drużyny gości przyniósł jej już zwycięstwo. Bohaterką końcówki - Alicja Grabka. Najpierw skuteczna kiwka, a później trzy trudne zagrywki i zwycięstwo 25:19.

W drugiej partii gospodynie zaprezentowały się już z dużo lepszej strony. Często nawet to one były o jeden punkt przed rywalkami, choć dostały sporo prezentów od rywalek. Mimo że zawodziła Anneclaire Ter Brugge, sporo akcji finalizowały Nowakowska i Żurowska. Końcówka należała jednak do Energi MKS-u. Kapitalnie w obronie zachowywała się Izabela Lemańczyk, a kontry na punkty zamieniały Zuzanna Kuligowska i Karolina Drużkowska. Kaliszanki wygrały 25:23 i zapewniły sobie co najmniej punkt do ligowej tabeli.

A później OnlyBio Pałac Bydgoszcz jakby wywiesił białą flagę. Drużynie nie wychodziło totalnie nic, a ugrała w trzecim secie zaledwie dziewięć punktów. A po drugiej stronie siatki widać było radość z gry i swobodę w ofensywie, szczególnie u Drużkowskiej. Całe spotkanie zamknęło się więc w 84 minuty. Energa MKS Kalisz wygrał 3:0 i pozostał na piątym miejscu w tabeli Tauron Ligi, kontynuując tym samym ucieczkę przed Grot Budowlanymi Łódź.

W następnej serii gier siatkarki z Wielkopolski podejmą #VolleyWrocław w piątek 17 marca o 20:30, a cztery dni później w Policach OnlyBio Pałac zagra z Grupą Azoty Chemikiem.

OnlyBio Pałac Bydgoszcz - Energa MKS Kalisz 0:3 (19:25, 23:25, 9:25)

OnlyBio Pałac: Bałdyga, Nowakowska, Lewandowska, Ter Brugge, Żurowska, Różyńska, Witkowska (libero) oraz Mazurek, Łyszkiewicz, Kobus.

Energa MKS: Grabka, Drużkowska, Efimienko-Młotkowska, Rasińska, Kuligowska, Fedorek, Lemańczyk (libero).

MVP: Alicja Grabka (Energa MKS).

Zobacz również: TAURON Liga: Developres Bella Dolina Rzeszów - UNI Opole 3:2 (GALERIA)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty