Jeden set nic nie zmienił. Developres zwycięski w Łodzi
Siatkarki Grot Budowlanych Łódź urwały tylko jednego seta w rywalizacji z Developresem Bella Dolina Rzeszów. Przyjezdne tym samym przedłużyły serię zwycięstw w bezpośrednich spotkaniach.
W drugiej partii oglądaliśmy wyrównany bój, podczas którego nie odpuszczała żadna z ekip. Ostatecznie Developres odskoczył, gdy w polu serwisowym pojawiła się Blagojević (18:15). Krzywdę rywalkom zagrywką zrobiła także Weronika Centka (22:16), a wcześniej jeszcze dwukrotnie w ataku nie zawiodła Kalandadze. Przyjezdne utrzymały przewagę i dzięki Magdalenie Jurczyk prowadziły już 2:0 w meczu.
W trzeciej odsłonie udany start zanotowały miejscowe, które za sprawą Aleksandry Kazały prowadziły 4:1. Szybko o czas poprosił Stephane Antiga. Jego podopieczne złapały co prawda kontakt, ale gdy wyżej wspomniana Kazała pojawiła się w polu serwisowym znów odskoczył Grot (9:5).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolanDevelopres co prawda szybko odrobił stratę (10:10), ale głównie za sprawą Monika Fedusio łodzianki wróciły do wcześniejszej przewagi (14:10). To właśnie ona skończyła później kontrę, po której było 19:13 dla miejscowych. W końcówce gospodynie kompletnie zdominowały przeciwniczki, zdobywając pięć punktów z rzędu, które dały im zwycięstwo w secie. Po asie serwisowym Justyny Kędziory siatkę zamurowała Marta Pol, popisując się trzema blokami z rzędu.
Podrażnione blamażem w poprzedniej partii rzeszowianki udanie rozpoczęły kolejną odsłonę meczu, głównie za sprawą Kalandadze (11:7). A błędy rywalek spowodował, że Developres odskoczył jeszcze bardziej (14:8). Gdy pomyliła się Dominika Sobolska-Tarasova, wicelider Tauron Ligi prowadził aż 17:9.
Łodzianki były w stanie zniwelować stratę do pięciu "oczek" (15:10), ale na nic więcej nie było je stać. Pierwszą piłkę meczową gospodynie obroniły i robiły wszystko, by dokonać tego przy drugiej. Jednak ostatecznie nie udało im się podbić ataku Orvosovej.
Grot Budowlani Łódź - Developres Bella Dolina Rzeszów 1:3 (18:25, 19:25, 25:15, 18:25)
Przeczytaj także:
Trefl Gdańsk podtrzymał serię
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
stary_trener Zgłoś komentarz
wystawy od Wenerskiej a pan Stefano tego nie chcial widziec. Rozgrywajaca jak na ,,moje" jest slabym a tak znaczacym ogniwem w ukladance Rzeszowa a trener nie lubi lub nie potrafi popracowac nad polepszenie i rozwojem mlodych talentow. Woli gotowe! -
BlazejB Zgłoś komentarz
Jura. Jura jest podkarpackim promyczkiem słońca.