- Nie jest to żaden bohater z japońskich filmów. Kto to jest to pozostawmy na razie tajemnicą - mówi o swojej koszulce Krzysztof Ignaczak, libero rzeszowskiej Resovii na łamach Super Nowości. Jak wyjaśnia zawodnik, podobnie jak przed rokiem oryginalna koszulka to wspólny pomysł jego i działu marketingu Resovii. - W ubiegłym sezonie kibicom się podobało więc teraz postanowiliśmy pójść za ciosem - wyjaśnia przyznając, że trochę wzorował się na koszulce libero włoskiej Modeny - Rinaldiego.
Pietro Rinaldi, libero Modeny