Budowlani Toruń chcą powalczyć z faworytem do awansu

Trefl Gdynia, murowany faworyt do awansu do PlusLigi Kobiet przyjeżdża w ten weekend do Torunia, by w ramach drugiej kolejki I ligi kobiet zmierzyć się z ekipą Budowlanych. Chociaż wszystkie atuty zdają się być do stronie Trefla, trener toruńskiej drużyny zapowiada, że jego zespół przystąpi do pojedynku w bojowym nastroju i będzie walczył o każdy punkt.

- Bez dwóch zdań Trefl jest zespołem na ekstraklasę, gra na znacznie wyższym poziomie niż reszta I ligi - przyznaje przed sobotnim spotkaniem trener Budowlanych Toruń, Mariusz Soja, który przypomina, że w gdyńskim klubie grają siatkarki takiej klasy jak Monika Naczk, Natalia Nuszel czy też Izabela Śliwa i najlepsze siatkarki Piasta Szczecin.

Budowlani muszą się borykać z innym problemem. - Mamy w zespole dużo młodych dziewcząt, które nie są przygotowane do regularnych występów w I lidze. O wyjściowym składzie w każdym meczu będzie więc decydowała dyspozycja dnia - mówi szkoleniowiec, który nie ukrywa, że w jego zespole brak jest stabilnej wyjściowej szóstki.

Pomimo to Mariusz Soja zapowiada, że jego drużyna podejmie walkę z rywalem. - Bić się trzeba o każdy punkt. To nasz przeciwnik musi wygrać, my chcemy wyjść w bojowym nastroju na parkiet i zobaczymy co uda się osiągną - zapewnia na łamach Gazety Pomorskiej.

Komentarze (0)