- Nie będę użerał się dłużej z zawodnikami, którzy nie mają zamiaru realizować nałożonych przeze mnie planów. Właśnie piszę rezygnację z funkcji szkoleniowca i przekażę ją zarządowi - powiedział Andrzej Dudziec "Tygodnikowi Ostrołęckiemu".
Reakcja zarządu klubu z Ostrołęki była niemal natychmiastowa. Zostało zaplanowane spotkanie z trenerem oraz siatkarzami, na którym zostały wyjaśnione wszystkie sporne kwestie, zażegnano kryzys i wszystko wróciło do normy. Każdy z uczestników dostał szansę wypowiedzenia się na temat ostatnich wydarzeń. Zarząd przedstawił swoje oczekiwania względem trenera oraz zawodników.
Siatkarze z ostrołęckiego klubu podkreślają, że forma na pewno przyjdzie, a prezes Krzysztof Majkowski nie wyobraża sobie tej drużyny z innym szkoleniowcem. Można więc wysnuć wniosek, że wszystkie sprawy zmierzają w dobrym kierunku, trener Dudziec nadal będzie prowadził Pekpol, zawodnicy będą ciężko pracować nad formą, która w końcu przyjdzie.
Efekty burzy w ostrołęckim klubie będzie można zaobserwować podczas następnego spotkania z drugą drużyną AZS-u UWM Olsztyn, które zostanie rozegrane 24 października w hali imienia Arkadiusza Gołasia w Ostrołęce.