Sezon reprezentacyjny już się rozpoczął. Reprezentacja Polski rozegrała dwa mecze, ale oba towarzyskie. W rywalizacji z Niemcami dwukrotnie oglądaliśmy tie-breaka. W pierwszym lepsi okazali się nasi zachodni sąsiedzi, w drugim Biało-Czerwoni.
Oczywiście wynik towarzyskich spotkań schodzi na dalszy plan. Zwłaszcza, że nasza kadra nie grała podstawowym składem. Ten zobaczymy najszybciej podczas trzeciego turnieju Ligi Narodów.
Już w przyszłym tygodniu rozpocznie się pierwszy turniej LN. Biało-Czerwoni będą rywalizować w Japonii, gdzie zabraknie czołowych zawodników. Jednym z nich jest kapitan kadry, Bartosz Kurek. Z tego powodu Nikola Grbić musiał wybrać jego zastępcę na tą imprezę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"
Wybór padł na Grzegorza Łomacza. Rozgrywający jest mistrzem świata z 2018 oraz wicemistrzem z 2022. Pierwszy raz w kadrze znalazł się w 2009 roku. Jeżeli chodzi o barwy klubowe, to od sześciu lat reprezentuje PGE Skrę Bełchatów.
Biorąc pod uwagę decyzję Grbicia, Łomacz powinien być podstawowym rozgrywającym na nadchodzącym turnieju Ligi Narodów. O miejsce w składzie będzie on walczył z Janem Firlejem.
Biało-Czerwoni pierwszy mecz w LN rozegrają 7 czerwca w Nagoi. W Japonii będą rywalizować z Francją, Iranem, Bułgarią oraz Serbią. Z uwagi, że turniej finałowy odbędzie się w Gdańsku (19-23 lipca), nasza kadra ma w nim zapewniony udział.
Przeczytaj także:
Pierwsze odejście z Resovii Rzeszów. Środkowy pożegnał się z klubem
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)