Pięciosetowa batalia Brazylii z Serbią. Jednostronne starcie zespołów z Azji

Materiały prasowe / VNL / Na zdjęciu: reprezentacja Brazylii siatkarek
Materiały prasowe / VNL / Na zdjęciu: reprezentacja Brazylii siatkarek

Pięć setów było potrzebnych do rozstrzygnięcia meczu Brazylia - Serbia w Lidze Narodów kobiet. W drugim spotkaniu obejrzeliśmy jednostronny pojedynek drużyn z Azji.

Szanse Korei Południowej w starciu z Japonią były praktycznie zerowe. Mimo że jeszcze w 2021 roku na igrzyskach olimpijskich w Tokio pierwsza z wymienionych reprezentacji była w stanie zwyciężyć po tie-breaku, to obecnie jej położenie jest zupełnie inne.

W poprzednich rozgrywkach Ligi Narodów kobiet Koreanki nie wygrały żadnego meczu. W trwającej kampanii przed starciem z Japonią miały bilans 0-5, a w dodatku nie udało im się urwać żadnego seta.

I w starciu z drużyną z Kraju Kwitnącej Wiśni, nic się w tej kwestii nie zmieniło. Japonia pewnie wygrała trzy sety i w ekspresowym tempie zapewniła sobie kolejne punkty do tabeli fazy zasadniczej. Co więcej, Korea Południowa w żadnej partii nie przekroczyła granicy 20. punktów. To dobitnie pokazuje, jak zespół ten obecnie sobie radzi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wzruszające chwile po sukcesie Djokovicia w Paryżu

Jeżeli ktoś oczekiwał emocji od wieczornych spotkań, to musiał na nie poczekać do 2:00. Wówczas rozpoczął się hit z udziałem Brazylii i Serbii. I trzeba powiedzieć, że oczekujących kibiców nie zawiódł.

Jednak jeżeli ktokolwiek oczekiwał szybkiego spotkania, to na pewno mógł być rozczarowany. Obie reprezentacje walczyły na pełnym dystansie, bowiem dopiero tie-break wyłonił zwycięzcę tego pojedynku.

Wcześniej obejrzeliśmy trzy wyrównane sety, po którym Serbki prowadziły 2:1 i miały zapewniony przynajmniej jeden punkt do tabeli. O komplecie nie było mowy, bo rywalki w czwartej odsłonie rywalizacji kompletnie je zdominowały, wygrywając do 12.

Co najgorsze dla Serbii, nie mogła się ona obudzić nawet na tie-breaka. Przeciwniczki szybko odskoczyły (6:2), a potem dzielnie broniły zbudowanej na początku przewagi. Raz po raz mistrzynie świata zbliżały się na dwa "oczka", ale na nic więcej nie było je stać. Ostatecznie Brazylia zwyciężyła 15:11 i zapewniła sobie dwa punkty do tabeli fazy zasadniczej.

Liga Narodów kobiet:

Japonia - Korea Południowa 3:0 (25:18, 25:13, 25:19)

Brazylia - Serbia 3:2 (23:25, 25:22, 21:25, 25:12, 15:11)

#DrużynaPktMZPSety
1 Turcja 35 14 11 3 37:12
2 Polska 32 14 11 3 35:17
3 USA 31 14 11 3 38:20
4 Chiny 30 14 10 4 35:20
5 Brazylia 24 13 8 5 29:21
6 Włochy 21 13 8 5 29:26
7 Japonia 21 13 7 6 28:23
8 Niemcy 20 13 7 6 27:26
9 Serbia 19 12 6 6 27:27
10 Kanada 18 12 6 6 24:24
11 Dominikana 14 12 6 6 25:28
12 Holandia 18 12 5 7 23:22
13 Bułgaria 9 12 2 10 14:31
14 Tajlandia 8 12 2 10 11:30
15 Chorwacja 6 12 2 10 8:30
16 Korea Południowa 0 12 0 12 3:36

Przeczytaj także:
Znamy skład siatkarzy na kolejny turniej Ligi Narodów. Jest decyzja ws. Wilfredo Leona

Komentarze (1)
avatar
Kontroler
16.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co liczy się w tabeli w pierwszej kolejności? Zwycięstwa czy punkty?