"Ciężko się ogląda". Eksperci reagują po długim meczu reprezentacji Polski

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Polski

Jakub Fordon 21.06.2023, 22:59

Reprezentacja Polski dopiero po tie-breaku pokonała Niemców w pierwszym meczu drugiego tygodnia Ligi Narodów. Eksperci mieli mieszane uczucia po tym zwycięstwie.

W tym artykule dowiesz się o:

Niemcy

Liga Narodów

Polska

Liga Narodów: trudna przeprawa polskich siatkarzy z Niemcami

W pierwszym tygodniu rywalizacji w Lidze Narodów reprezentacja Polski wygrała trzy z czterech rozegranych spotkań. Nasi siatkarze nie znaleźli sposobu jedynie na Serbię (0:3). Warto jednak odnotować, że do Nagoi Nikola Grbić zabrał praktycznie rezerwowy skład.

W Rotterdamie pojawili się już zawodnicy, którzy najprawdopodobniej pojawią się na głównych imprezach reprezentacyjnych. Bartosz Kurek, Wilfredo Leon, Bartosz Bednorz, Jakub Kochanowski czy Tomasz Fornal to siatkarze, którzy wcześniej nie mieli okazji rywalizować w LN.

Mimo wzmocnionego składu pierwsze spotkanie drugiego tygodnia turnieju nie było łatwo. W rywalizacji z reprezentacją Niemiec doszło do tie-breaka. W nim jednak Biało-Czerwoni okazali się lepsi, dzięki czemu zanotowali kolejne zwycięstwo w LN.

ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #1. Zaskakujące wyznanie Adrianny Sułek. "Nie chciałam już trenować"

"Jest zwycięstwo 3:2 z Niemcami, ale nawet nasi siatkarze (patrząc na stłumioną radość po meczu) wiedzieli, że ten mecz mógł być wygrany znacznie wcześniej… Jutro Holandia, do boju" - napisał Seweryn Czernek ze Sport.pl.

"Szarpanina była. Ale zwycięska. Trzeba jeszcze trochę poczekać na optymalną formę wicemistrzów świata. Jest wygrana z Niemcami (3:2), było też ponad 30 własnych błędów. Dlatego trzeba obserwować. Liczę, że będzie tylko lepiej" - nadzieję na lepsze mecze ma Maciej Piasecki z Wprost.

"Po pierwszym meczu w Rotterdamie małe deja vu. Fajnie, że to kolejny wygrany tie-break w #VNL2023 . Szkoda, że po raz kolejny do niego doszło po mocnym falowaniu. Niech to będą tylko trudne początki, o których pod koniec sezonu nie będziemy już pamiętać" - wyznała Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl.

"Największy pozytyw VNL 23? Gramy długo (dużo materiału do analizy) Największy problem? Gramy długo (czasem ciężko się ogląda)" - to z kolei wpis Jakuba Bednaruka, eksperta Polsatu Sport.