Liga Narodów: trudna przeprawa polskich siatkarzy z Niemcami

Newspix / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Polski
Newspix / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Polski

W swoim piątym spotkaniu w Lidze Narodów 2023 reprezentacja Polski pokonała w Rotterdamie kadrę Niemiec po pięciosetowej batalii.

W tym artykule dowiesz się o:

Polacy przystępowali do środowego starcia w roli faworytów i chcieli się zrehabilitować za ostatnią porażkę w LN z Serbią (0:3), zaś wcześniej triumfowali w trzech konfrontacjach (z Francją, Iranem i Bułgarią). Natomiast Niemcy dotychczas nie zachwycali w tych rozgrywkach, gdyż wygrali tylko 1 z 5 spotkań.

Biało-Czerwoni dobrze rozpoczęli rywalizację w Rotterdamie. Przede wszystkim na starcie udanie radził sobie atakujący Bartosz Kurek i to po jego ataku polska drużyna wyszła na prowadzenie 8:5. Niemiecka ekipa nie zamierzała odpuszczać i po serii błędów siatkarzy z Polski na tablicy świetlnej pojawił się remis (17:17). Ostatecznie doszło do ciekawej końcówki, a w niej ciężar gry na swoje barki wziął Wilfredo Leon i podopieczni Nikoli Grbicia triumfowali w inauguracyjnym secie do 21.

Po zmianie stron Polacy chcieli pójść za ciosem i po błędzie Moritza Reicherta wygrywali 4:1. Na środku siatki Grzegorz Łomacz świetnie rozumiał się z Sebastianem Adamczykiem i wydawało się, że kadra Polski zmierza po pewny triumf w drugiej partii (12:17). Wówczas gra Biało-Czerwonych się załamała, gdyż zaczęli oni seryjnie tracić punkty. Niemcy wzmocnili serwis, poprawili się w bloku i ostatecznie odnieśli wiktorię 25:22.

ZOBACZ WIDEO: Co on zrobił?! Bramkarz kompletnie się tego nie spodziewał

Taki obrót spraw niesamowicie podrażnił zawodników prowadzonych przez trenera Grbicia, którzy błyskawicznie wypracowali siedmiopunktowe prowadzenie w trzeciej części batalii (4:11). W bloku skuteczni byli Kurek i Adamczyk, zaś w ofensywie nieźle radził sobie Bartosz Bednorz. Polska już nie dała się dogonić i zwyciężyła zdecydowanie 25:14.

Tego dnia forma Biało-Czerwonych falowała i tym razem na starcie czwartego seta do głosu doszli niemieccy siatkarze, którzy po efektownym bloku na Bartoszu Kurku prowadzili 10:4. Co prawda przy zagrywce Jakuba Kochanowskiego polski zespół odrobił część strat, ale ostatnie słowo należało do podopiecznych Michała Winiarskiego, których łupem padł czwarty set tego starcia (25:17).

Reprezentacja Polski dobrze weszła w tie-breaka, a znów w polu serwisowym dał o sobie znać Kochanowski, dzięki któremu Orły wygrywały 3:0. Środkowy Asseco Resovii Rzeszów również brylował w ataku i Polacy zmierzali po wiktorię w tym meczu. Obraz gry już nie uległ zmianie i czwarte zwycięstwo Polski w Lidze Narodów 2023 stało się faktem.

W czwartek (22 czerwca 2023 r.) o godzinie 20:00 Biało-Czerwoni zmierzą się z Holandią.

Liga Narodów, 5. kolejka:

Niemcy - Polska 2:3 (21:25, 25:22, 14:25, 25:17, 10:15)

Niemcy: Tille, Krage, Krick, Brand, Boehme, Reichert, Graven (libero) oraz Rohrs, Zimmermann, Weber, Schott, Brehme, Kaliberda.

Polska: Kurek, Łomacz, Huber, Adamczyk, Leon, Bednorz, Zatorski (libero) oraz Bołądź, Fornal, Kochanowski, Firlej.

Sędziowali: Juraj Mokry (Słowacja) i Olivier Guillet (Francja).

Czytaj też:
-> Kolejne szybkie spotkania w Lidze Narodów. Faworyci bez zarzutu
-> Wszystko jasne. W tym klubie zagra Leon w kolejnym sezonie

Komentarze (5)
avatar
Piotr Maj
22.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem dlaczego trener uparł się , że zrobi z Łomacza rozgrywającego reprezentacji? W klubie też cienko mu to wychodziło . 
avatar
Leon
22.06.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jak już ktoś zauważył . Nie ma rozgrywającego . Łomacz cienki jak barszcz , zamiennik taki sam . 
avatar
RomanS
22.06.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Siatkarze bardzo WAM dziękuję ...pokazalście , że w Polsce są Faceci z jajami po tych " piłkarzach "... baletnicach. 
avatar
Naczelny wódz
21.06.2023
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Bojkot reprezentacji Polski piłki nożnej oddawać koszulki bojkot 
avatar
Pasiek
21.06.2023
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Na razie gramy bez rozgrywającego. Takie ustawienie zespołu też ma druga wadę - nie bronimy. Ani Leon, ani Kurek, a nawet Bednorz orłami nie są w tym elemencie. Podobnie było na igrzyskach. Nie Czytaj całość