Polskie siatkarki się nie poddadzą. "Idziemy po brąz i tyle!"

Mateusz Wasiewski 16 Lipca 2023, 11:38

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Olivia Różański

• Chinki nas zdominowały. Ale spokojnie. "Warto marzyć o medalu"

W poprzednim roku w LN zajęliśmy trzynaste miejsce. W tym najpierw wygraliśmy fazę interkontynentalną, a potem w ćwierćfinale pokonaliśmy Niemki. Chinki okazały się za mocne, ale Polki zagrają o brąz ze Stanami Zjednoczonymi, które z kolei nie dały rady w starciu ze świetnymi Turczynkami.

W obecnym sezonie zagraliśmy już z USA. Przegraliśmy po tiebreaku i wspaniałej walce. Na taką samą postawę Biało-Czerwonych siatkarek liczymy w starciu o krążek. O pełnej motywacji i dużej chęci walki o sukces zapewniają nasze reprezentantki.

- W niedzielę walczymy o brąz, jesteśmy na pewno pozytywnie nastawione, bo każda chce tutaj wygrać medal. Idziemy po brąz i tyle! - zapewniła przyjmująca, która spotkania z Chinkami z pewnością nie może zaliczyć do udanych.

Determinację przed szansą na osiągnięcie pierwszego tak dużego triumfu podkreśliła również obecna kapitan reprezentacji Polski Agnieszka Korneluk.

- Przed nami walka o brąz i upragniony medal. Szybko musimy zapomnieć o tym meczu z Chinkami, zregenerować się i w niedzielę wyjdziemy na boisko z nowymi siłami. Chcemy walczyć i zostawimy wszystko, co mamy na parkiecie, żeby zdobyć ten brąz - powiedziała środkowa.

- Gramy o medal. Brązowy, a nie złoty, ale myślę, że jeśli zdobędziemy medal na imprezie z tak wspaniałymi zespołami, będzie on smakował wyśmienicie. Można powiedzieć, że jak złoto, bo żadna z nas nie ma jeszcze medalu Ligi Narodów. Będzie sto procent mobilizacji - czytamy na stronie Polskiego Związku Piłki Siatkowej.

Czytaj także:
Polska kadra będzie jeszcze mocniejsza! "Jesteśmy w stu procentach gotowe"