Najlepsza szóstka pierwszej kolejki PlusLigi Kobiet według portalu SportoweFakty.pl

Redakcja portalu SportoweFakty.pl wybrała najlepsze zawodniczki pierwszej kolejki PlusLigi Kobiet. Została ona zdominowana przez zawodniczki Aluprofu, Banku BPS Muszynianki oraz Gwardii. Dwie siatkarki z każdego zespołu trafiły do naszego zestawienia. Stawkę uzupełniła Katarzyna Ciesielska, libero Budowlanych Łódź.

W tym artykule dowiesz się o:

Rozgrywająca: Joanna Wołosz (Gwardia Wrocław)

Na wystawę delegujemy Joannę Wołosz. 19-letnia siatkarka w poniedziałek debiutowała w rozgrywkach PlusLigi Kobiet. Od razu została rzucona na głęboką wodę. Jej rywalka o miejsce w składzie, Olga Owczynnikowa, nie przyjechała razem z ekipą do Dąbrowy Górniczej na pierwszy mecz z powodu choroby. Mimo to Wołosz wytrzymała presję i przez pięć setów dobrze radziła sobie z rozgrywaniem piłek do swoich partnerek. W decydującej partii zdobyła również kilka punktów zagrywką, która była jej atutem w przekroju całego spotkania.

Przyjmujące: Helena Horka (Aluprof Bielsko-Biała) oraz Aleksandra Jagieło (Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna)

Najlepszą zawodniczką na parkiecie w pojedynku między Aluprofem Bielsko-Biała a Stalą Mielec była Helena Horka. Czeska przyjmująca zagrała bardzo dobre spotkanie przeciwko mieleckiej Stali. Harowała na całej długości i szerokości boiska. Zebrała bardzo dobre recenzję za grę w przyjęciu, a także za liczne kończone ataki, dlatego nie dziwi jej obecność w naszym zestawieniu.

Drugą z pary przyjmujących naszej szóstki jest Aleksandra Jagieło. Brązowa medalistka mistrzostw Europy po raz kolejny pokazała, jak ważna jest dla ekipy mistrzyń Polski. Była najlepiej punktującą zawodniczką swojego zespołu i w ważnych momentach potrafiła wziąć ciężar gry na siebie.

Środkowe: Eleonora Dziękiewicz (Aluprof Bielsko-Biała) oraz Agnieszka Bednarek-Kasza (Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna)

Pierwszą z wyróżnionych środkowych jest Eleonora Dziękiewicz. Siatkarka klubu z Bielska-Białej odpłaciła się za zaufanie swojemu szkoleniowcowi. W pojedynku z mielecką Stalą była niezwykle skuteczna. Skutecznie zakończyła wszystkie siedem ataków. Dodatkowo dorzuciła jeszcze dwa punktu zdobyte blokiem oraz jeden z zagrywki.

Zmiana barw klubowych nie wpłynęła na postawę na boisku Agnieszki Bendarek-Kaszy, która już w barwach Muszynianki prezentuje się znakomicie. Zespół przy jej zagrywce zdobywał najwięcej punktów. Można powiedzieć, że standardowo, kończyła większość piłek w ataku oraz dołożyła trzy oczka zdobyte blokiem.

Atakująca: Katarzyna Mroczkowska (Gwardia Wrocław)

Matka sukcesu Gwardii na terenie Zagłębia Dąbrowskiego. Podobnie jak w poprzednim sezonie stanowiła o sile ekipy z Dolnego Śląska. W całym spotkaniu na swoim koncie zapisała dwadzieścia dwa punkty. Jednak nie ilość a momenty w których je zdobywała są ważne. W końcówce tie-breaka piłki posyłane były praktycznie tylko do niej.

Libero: Katarzyna Ciesielska (Budowlani Organika Łódź)

Kolejna debiutantka. Miała jeszcze cięższe zadanie od Joanny Wołosz. Libero Budowlanych musiała radzić sobie z atakami oraz zagrywkami mistrzyń Polski, Muszynianki Muszyna. W przyjęciu radziła sobie w miarę przyzwoicie, natomiast gra w obronie zasługuje na dużą pochwałę.

Źródło artykułu: