Nieudane zakończenie mistrzostw świata. Polki kompletnie rozbite

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Polski U-19
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Polski U-19

Reprezentacja Polski kobiet U-19 w ostatnim meczu na mistrzostwach świata walczyła o 11. miejsce. Mimo że w fazie grupowej pokonała Koreę Południową bez straty seta, to tym razem rewanż wzięły rywalki. Azjatki rozbiły nasz zespół 3:0.

Zmagania w mistrzostwach świata reprezentacja Polski kobiet U-19 rozpoczęła od trzech zwycięstw z rzędu. Później jednak przyszły porażki, a szczególnie bolesna była ta w 1/8 finału z Chorwacją (2:3). To właśnie ona zamknęła drogę do medalu.

Gdyby tego było mało, Biało-Czerwone straciły szansę na zajęcie 9. miejsca. To efekt porażki z Argentyną po tie-breaku. Spowodowała ona, że podopieczne Waldemara Kawki na zakończenie mistrzostw świata rozegrały mecz o 11. pozycję. Rywalem była Korea Południowa, którą Polki pokonały w fazie grupowej 3:0.

Z tego powodu to nasze siatkarki były faworytkami tej potyczki. Ale to nie miało przełożenia na boiskowe wydarzenia. W premierowej odsłonie rywalizacji lepiej radziły sobie Koreanki. I to właśnie one zwyciężyły na inaugurację do 21.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze

Po zmianie stron zmieniło się niewiele. Reprezentacja Polski nie dość, że nie grała lepiej, to spisywała się jeszcze gorzej niż wcześniej. Korzystały z tego Azjatki, które grały jak natchnione. Drugi set również padł ich łupem (25:18) i kolejna niespodzianka z udziałem Biało-Czerwonych wisiała w powietrzu.

Najwięcej emocji przyniosła trzecia partia. Mimo że Korea Południowa nie spuszczała z tonu, to nasza kadra starała się dotrzymywać tempa. Ta sztuka udawała im się praktycznie do samego końca. Jednak nasze rywalki wykorzystały piłkę meczową i po zwycięstwie 25:23 zamknęły to spotkanie.

Tym samym mecz z Koreankami był ostatnim, który Polki rozegrały na mistrzostwach świata. Ostatecznie reprezentacja Polski uplasowała się na 12. miejscu. I wynik ten jest na pewno poniżej oczekiwań.

Mecz o 11. miejsce:

Polska - Korea Południowa 0:3 (21:25, 18:25, 23:25)

Przeczytaj także:
Kadra PGE GiEK Skry Bełchatów już prawie kompletna

Komentarze (11)
avatar
Darek trener
12.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Największym winowajcą jest trener i jego sztab a nie zawodniczki, sposób prowadzenia drużyny, brak wiedzy o dyspozycji poszczególnych zawodniczek, trener Kawka nie pomógł swojej drużynie. 
avatar
JARKO
12.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Rozgonić całą tą ekipe na siedem stron świata. Razem z tymi co ich powołali. 
avatar
Grieg
12.08.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trenerem naszych juniorek jest Waldemar Kawka, a nie jego syn Przemysław. 
avatar
Ireneusz Teśluk
12.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
BO Z NASZYMI SPORTOWCAM TO NA OKRĄGŁO POWINIEN PRZEBYWAĆ NIE PSYCHOLOG TYLKO PSYCHIATRA 
avatar
Lustro
12.08.2023
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Kawka ze swym " sztabem " nie nadaje się na trenera dla młodego zespołu. Dziewczyny po klasach mistrzostwo sportowego mają wiele braków w wykonywaniu rzemiosła siatkarskiego , na dodatek mają u Czytaj całość