Siatkarskie ME 2023 kobiet rozkręcają się. W niedzielę odbędzie się sześć spotkań, a na boisko wybiegną m.in. reprezentantki Polski. Podopiecznych Stefano Lavariniego czeka teoretycznie łatwe starcie. Węgierki w światowym rankingu sklasyfikowane są dopiero na 38. miejscu, a ewentualny awans do fazy pucharowej byłby dla tego zespołu dużym sukcesem.
Po zakończeniu meczu Węgry - Polska do rywalizacji przystąpią najgroźniejsze rywalki Polek w walce o pierwsze miejsce w grupie. Serbki - bo o nich mowa - zmierzą się ze Słowenkami i są zdecydowanymi faworytkami tego starcia.
Niedziela będzie dniem odpoczynku dla drużyn rywalizujących w grupie B. Wszystko przez to, że zespoły te przenoszą się z Monzy do Turynu, gdzie odbędą się kolejne mecze siatkarskich mistrzostw Europy kobiet.
ZOBACZ WIDEO: Czas zacząć mistrzostwa! - #PodSiatką
Odpoczynku nie mają za to ekipy walczące w grupie C. W Duesseldorfie dojdzie do meczu Greczynek z Czeszkami. Te drugie jak dotąd spisują się poniżej oczekiwań. W koszmarnym stylu przegrały z Azerkami (0:3). Teraz siłę reprezentacji Azerbejdżanu sprawdzą Turczynki, które są faworytkami do wygranej w grupie.
Również w Tallinie odbędą się dwa spotkania. W pierwszym z nich Francja zmierzy się z Finlandią. Obie drużyny walczą o to, by awansować do fazy pucharowej, a porażka może słono kosztować. Z kolei Holenderki czeka starcie z Estonkami, które chciałyby faworytkom urwać choćby seta.
Plan gier:
Grupa A (Gandawa):
Serbia - Słowenia (godz. 20:00)
Grupa C (Duesseldorf):
Turcja - Azerbejdżan (godz. 20:00)
Grupa D (Tallin):
Francja - Finlandia (godz. 15:00)
Holandia - Estonia (godz. 18:00)
Tabele:
Czytaj także:
Ależ tie-break na Memoriale Wagnera! Obie drużyny zostawiły serce na boisku
Czarny scenariusz dla kadry. Grbić postawił sprawę jasno
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)