Reprezentacja Serbii to srebrne medalistki mistrzostw Europy siatkarek sprzed dwóch lat i jeden z faworytów tegorocznej imprezy. To również najgroźniejszy przeciwnik Biało-Czerwonych w fazie grupowej. Jeszcze przed startem zmagań, Plavi muszą zmagać się z nieoczekiwanymi problemami. Okazało się bowiem, że prawa wjazdu do Belgii nie otrzymali posiadający turecki paszport asystenci Giovanniego Guidettiego - Saim Pakan i Ahmet Ersimsek.
- Złe wieści. Moi dwaj trenerzy asystenci, którzy posiadają tureckie paszporty, nie mogą być z drużyną na CEV EuroVolley 2023 z powodu problemu z wizą. Ta sytuacja niszczy siatkówkę. Sport to rywalizacja. Ale sport to już nie tylko mecze, to ogromne środowisko z zawodnikami, personelem technicznym, kibicami i sponsorami. Oni są trenerami na najwyższym poziomie i zasługują na to, aby być częścią największych imprez. Mam nadzieję, że to ostatni raz, kiedy turecki sportowiec ma takie problemy - napisał na swoim profilu platformy "X" (wcześniej Twitter), selekcjoner reprezentacji Serbii.
- Będę szczęśliwy, wiedząc, że jakikolwiek organ podejmie ostatnią próbę rozwiązania tego problemu. Nie tylko dla mnie i mojego zespołu, ale także dla wartości marki jaką jest międzynarodowa siatkówka - dodał w kolejnym poście włoski szkoleniowiec.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze
Reprezentacja Serbii rywalizować będzie w grupie A razem z Polską, Belgią, Słowenią, Ukrainą i Węgrami. W pierwszym meczu rywalkami Plavi będą Ukrainki. Spotkanie z Polską zaplanowano na 21 sierpnia godz. 17.00 w Gandawie.
Awans do kolejnej rundy turnieju mistrzostw Europy siatkarek wywalczą cztery najlepsze zespoły. Mecze fazy play-off rozgrywane będą we Florencji (1/8 i 1/4 finału z udziałem ekip grupy B i D) oraz w Brukseli (1/8 i 1/4 finału z udziałem ekip grupy A i C oraz mecze półfinałowe i o medale).
Czytaj także:
Dla kogo medal mistrzostw Europy siatkarek? Polki w gronie faworytek
"Świnie". Polka komentuje transparent, jaki wywiesili kibice