Faworyci nie ustrzegli się wpadek

Materiały prasowe / CEV / Reprezentacja Bułgarii w mistrzostwach Europy 2023
Materiały prasowe / CEV / Reprezentacja Bułgarii w mistrzostwach Europy 2023

Zarówno Bułgaria, jak i Hiszpania były faworytem środowych spotkań na mistrzostwach Europy siatkarek. Obie reprezentacja wygrały swoje mecze, ale nie ustrzegły się wpadek.

Od samego początku było wiadome, że reprezentację Bułgarii stać będzie jedynie na 2. miejsce w grupie. Nikt nie przypuszczał, że uda im się wyprzedzić Włochy, które są zdecydowanie lepszym zespołem.

Po dwóch zwycięstwach Bułgarki zanotowały porażkę właśnie z tym rywalem. Następnie było nerwowo w meczu z Rumunią, ale te ostatecznie przegrały po tie-breaku. W ostatnim meczu Bułgaria zmierzyła się z rozpędzoną Szwajcarią.

Siatkarki z tego kraju zanotowały nieudany start, ale następnie wygrały dwa spotkania. Dzięki temu otworzyła się dla nich szansa na awans do kolejnej fazy. To właśnie Szwajcarki lepiej rozpoczęły mecz, ale w kolejnych setach nie prezentowały się już tak dobrze. Ostatecznie po czterech partiach zeszły z boiska pokonane.

Niemal identyczny przebieg meczu miał miejsce w starciu Estonii z Hiszpanią. Pierwszy z wymienionych zespołów zdominował premierową odsłonę zwycięstwem do 16. W kolejnych jednak był cieniem samego siebie.

Mimo że w następnych partiach Hiszpanki nie miały do końca łatwej przeprawy, to więcej wpadek nie zanotowały. Po czterosetowej rywalizacji to one mogły cieszyć się z końcowego triumfu.

Szwajcaria - Bułgaria 1:3 (25:21, 23:25, 17:25, 13:25)

Estonia - Hiszpania 1:3 (25:16, 21:25, 20:25, 17:25)

Przeczytaj także:
"Klasa światowa". Nie mogą się nachwalić Polek

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką - Polki lepsze od Belgijek! Zobacz kulisy meczu ME

Źródło artykułu: WP SportoweFakty