ME: w czerwcu ograli Polskę 3:0. Teraz pozbawią ją medalu?

Materiały prasowe / CEV / Reprezentacja Polski mężczyzn
Materiały prasowe / CEV / Reprezentacja Polski mężczyzn

11 czerwca 2023 roku reprezentacja Polski poniosła sromotną porażkę w Lidze Narodów z Serbią (0:3). Teraz oba zespoły spotykają się ponownie, co powoduje niepokój względem Polaków przed ćwierćfinałem mistrzostw Europy siatkarzy.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentacja Polski rozegrała już łącznie sześć spotkań na mistrzostwach Europy siatkarzy. Bilans jest fenomenalny, bo w żadnym meczu nie doznała porażki. Po zajęciu pierwszego miejsca w grupie C nasi siatkarze ograli w 1/8 finału Belgię 3:1.

Jednak pojedynek z niżej notowanym rywalem nie poszedł po ich myśli. Wszyscy spodziewali się łatwej przeprawy i zwycięstwa w najszybszym możliwym czasie. A Belgowie mimo wyraźnie przegranych dwóch pierwszych setów w trzecim zdołali wygrać. Biało-Czerwoni opanowali sytuację w kolejnej partii.

W nagrodę nasi siatkarze wywalczyli awans do ćwierćfinału. A tutaj już rozpoczyna się poważne granie. Nadchodzącym rywalem podopiecznych Nikoli Grbicia będzie Serbia, a w półfinale czeka już Słowenia, która ograła nas rok temu na tym samym etapie.

ZOBACZ WIDEO: Wyjątkowy dzień trenera polskiej reprezentacji. Siatkarze nie zapomnieli - Pod Siatką

- Był naszym trenerem przez trzy lata, jest naprawdę niesamowitym szkoleniowcem. My znamy go tak dobrze, jak on nas - wyznał nt. naszego szkoleniowca przed spotkaniem 1/4 finału Aleksandar Atanasijević, były atakujący PGE GiEK Skry Bełchatów, który jest obecnie podstawowym zawodnikiem Serbii.

Myśląc o Serbach od razu przypomina nam się mecz z tegorocznej Ligi Narodów. W drugim tygodniu czerwca Polacy przegrali z tymi przeciwnikami 0:3. Czy to powoduje obawy? Absolutnie nie, bo wówczas nasza kadra grała w rezerwowym zestawieniu i można było spodziewać się ewentualnej niespodzianki.

Ta przydarzyła się w momencie, gdy nasza reprezentacja miała serię ośmiu zwycięstw z rzędu z tym rywalem. Na zwycięstwo z Polską Serbia czekała prawie pięć lat (!). Wcześniej odniosła je również podczas LN w 2018 roku.

Nie może także zabraknąć wspomnienia ich potyczki na ostatnich mistrzostwach Europy. Wówczas obie reprezentacje walczyły o brązowy medal tej imprezy. Górą byli Polacy, którzy wygrali bez straty seta.

Obecna forma bałkańskiej reprezentacji na ME 2023 prawie przypomina naszą. Jedną różnicą jest to, że jedynie Serbowie doznali porażki (z Włochami 0:3 - przyp. red.). Aczkolwiek była to porażka z mistrzem świata i Europy, stąd też można rzec, iż została wkalkulowana przed pierwszym gwizdkiem.

Poważne osłabienie u Serbów spowodowało, że są oni skazywani na porażkę w rywalizacji z naszą kadrą. Z gry wypadli praktycznie wszyscy czołowi zawodnicy grający na pozycji przyjmującego, w tym m.in. Uros Kovacević.

- W tym momencie nie jesteśmy na takim samym poziomie, co Polska. Gramy bez Kovacevicia, Ivovicia. Gramy młodymi zawodnikami na przyjęciu. Musimy walczyć o każdą piłkę. Widać na papierze, u bukmacherów, kto jest faworytem - podkreślił Igor Kolaković, były trener m.in. Aluron CMC Warty Zawiercie, a obecnie reprezentacji Serbii.

- Wiemy, że Polska jest pierwsza w rankingu, wygrała Ligę Narodów. Moim zdaniem to najlepsza drużyna na świecie. To dla nas wielkie wyzwanie, ale też większa motywacja - dodał czarnogórski szkoleniowiec.

Tym samym zarówno Biało-Czerwoni, jak i ich przeciwnicy doskonale wiedzą, jaki przebieg powinno mieć to spotkanie. Dla naszych siatkarzy to idealna okazja na rewanż za ostatnią porażkę.

Spotkanie naszej kadry w ćwierćfinale ME 2023 już we wtorek, 12 września. Początek starcia Polska - Serbia o godzinie 18:00. Transmisja telewizyjna w TVP 1, TVP Sports i Polsat Sport. Online w Pilot WP, a darmowa relacja tekstowa na portalu WP SportoweFakty.

Mistrzostwa Europy 2023, ćwierćfinał:

Polska - Serbia, godz. 18:00 (transmisja w TVP 1, TVP Sport i Polsat Sport, online na Pilot WP)

Przeczytaj także:
ME. Trener Serbów nazwał bardzo wymownie Polaków

Źródło artykułu: WP SportoweFakty