Memoriał Janusza Sikorskiego to dla Exact Systems Hemarpolu Częstochowa święto. Był on legendarnym trenerem młodych zawodników, z którymi osiągał sukcesy na arenie krajowej, gdy w klubie jeszcze nikomu nawet nie śniło się o tym, że w przyszłości będzie on rywalizował w PlusLidze. W tym roku skompletowano silną obsadę, a siatkarze Norwida mogli skonfrontować swoje siły z ligowymi rywalami.
Półfinały turnieju były jednostronne. Najpierw PGE GiEK Skra Bełchatów bez większych problemów poradziła sobie z Barkom Każanami Lwów. Spotkanie zakończyło się w trzech setach, a w ostatnim zespół z Ukrainy zdobył tylko 9 punktów. Również w trzech partiach Exact Systems Hemarpol wygrał w swoim półfinale z czeskim VK Ostrava.
W środę odbyła się też prezentacja zespołu, który w nowym sezonie będzie beniaminkiem PlusLigi. Nie zabrakło deklaracji dotyczących tego, co klub chce osiągnąć w debiutanckim sezonie w elicie. Nie trzeba dodawać, że fani w Częstochowie stęsknili się za plusligową siatkówką, a klub cieszy się w mieście coraz większą popularnością.
ZOBACZ WIDEO: Nikola Grbić wskazał największą zaletę polskich siatkarzy. "To rzadka cecha"
Czwartek był dniem decydujących rozstrzygnięć. Najpierw rozegrano mecz o trzecie miejsce, w którym VK Ostrava wygrał 3:1 z Barkom Każanami Lwów. Następnie odbył się finałowy pojedynek i w nim było zdecydowanie więcej emocji.
Spotkanie Exact Systems Hemarpolu z PGE GiEK Skrą zakończyło się od wygranej gospodarzy 25:20. W kolejnym secie górą byli już bełchatowianie (25:21). Później Norwid znów wyszedł na prowadzenie (25:22), ale w czwartej odsłonie to Skra nie dała szans swoim przeciwnikom, wygrywając do 19. O wszystkim zadecydował tie-break, a w nim górą byli goście.
Wyniki Memoriału Janusza Sikorskiego:
Półfinały:
PGE GiEK Skra Bełchatów - Barkom Każany Lwów 3:0 (25:18, 25:19, 25:9)
Exact Systems Hemarpol Częstochowa - VK Ostrava 3:0 (25:18, 25:17, 25:20)
Mecz o 3. miejsce:
VK Ostrava - Barkom Każany Lwów 3:1
Finał:
Exact Systems Norwid Częstochowa - PGE GiEK Skra Bełchatów 2:3 (25:20, 21:25, 25:22, 19:25, 13:15)
Czytaj także:
Wielka impreza w Polsce?! "Aplikujemy"
Nikt nie zwiesza głów. Paryż ciągle w zasięgu