Spotkanie pomiędzy reprezentacja Polski kobiet a Włoszkami decydowało o tym, kto zgarnie drugi bilet na igrzyska olimpijskie 2024 w Paryżu. Po tym, jak USA pokonało Niemcy 3:1 poznaliśmy pierwszego uczestnika imprezy z grupy C turnieju kwalifikacyjnego.
W pierwszym secie nasze siatkarki spisały się bardzo słabo. Jednak w kolejnych nie miały sobie równych. Ostatecznie udało nam się ograć Włoszki 3:1, dzięki czemu na pewno zagramy w Paryżu.
"WYRWAŁY TO!!! Przeciwko naturze, przeciwko słabościom, przeciwko zmęczeniu i wszystkim innym przeciwnościom! Bienvenue à Paris" - napisał Krzysztof Sędzicki z WP SportoweFakty.
"Piękne chwile" - wyznała Dominika Pawlik z naszej redakcji, która nagrała ostatnią akcję w tym spotkaniu.
"POLSKIE SIATKARKI JADĄ NA IGRZYSKA OLIMPIJSKIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JA ŚNIĘ" - stwierdził Mateusz Wasiewski z WP SF, ale to jednak rzeczywistość.
"Z NIMI MOŻNA W OGIEŃ I Z POWROTEM! BO MAJĄ SUPERMOCE I NIECH NIKT W TO JUŻ NIE WĄTPI! JEDZIEMY DO PARYŻAAAAAAAAAAAAAAAA" - napisała Sara Kalisz z TVP Sport.
"Taaaaak! Coś wspaniałego! Najlepszy sezon polskich siatkarek w historii nowożytnej siatkówki (po zmianie przepisów). Tak, lepszy, niż lata ze złotymi ME! Pariiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiis" - podsumował Artur Skrzypczyński, były dziennikarz i naczelny VolleyCountry.
"Ależ te igrzyska w Paryżu będą smakowite pod względem oglądania siatkówki i tenisa" - stwierdził Maciej Trąbski z "Przeglądu Sportowego Onet".
"Tak wygląda radość po wywalczeniu biletu do Paryża! Nie było w tym zwycięstwie za dużo logiki, ale kto by się teraz przejmował logiką" - podkreśliła Agnieszka Niedziałek ze sport.pl.
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką. Szaleństwo na lotnisku, spotkanie z premierem. Zobacz kulisy powrotu siatkarzy
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)