Grot Budowlane Łódź nie zatrzymały się w Tarnowie

PAP / Paweł Topolski / Na zdjęciu: siatkarki Grot Budowlanych Łódź
PAP / Paweł Topolski / Na zdjęciu: siatkarki Grot Budowlanych Łódź

Grupa Azoty Akademia Tarnów po raz czwarty w historii zmierzyła się z Grot Budowlanymi Łódź. Niespodzianki nie było, przyjezdne po raz kolejny ograły tego rywala (3:1), który w tym sezonie nie wygrał jeszcze meczu.

Grot Budowlane Łódź przystąpiły do rywalizacji z Grupa Azoty Akademią Tarnów w roli faworyta. Wszystko za sprawą udanego startu w Tauron Lidze, a także bilansu bezpośrednich spotkań. Rywalki jeszcze nigdy nie znalazły na nie sposobu.

W premierowej odsłonie od samego początku ton rywalizacji nadawały przyjezdne. Gdy przy zagrywce Małgorzaty Lisiak odskoczyły na 8:5, do samego końca prowadziły. Ogromną różnicę zobaczyliśmy w momencie, gdy za sprawą serii punktowej łodzianki miały osiem "oczek" więcej (16:8). Ich serię przerwał dopiero udany challenge przeciwniczek.

Do dziesięciu punktów przewagi przyjezdne dobiły w momencie, gdy Wiktoria Szumera została zatrzymana przez Lisiak. Ostatecznie Budowlane zwyciężyły 25:16, a piłkę setową wykorzystała Andrea Mitrovic. I to mimo że kontuzji doznała Kinga Różyńska, a środkową zastąpiła nominalna przyjmująca Natalia Lijewska.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyskoczyła w samym kostiumie. "Odwołujemy jesień"

W drugiej partii zespół gości zbudował przewagę w jej połowie (11:8) po błędzie Judyty Gawlak. Rywalki ruszył w pogoń i ostatecznie po błędzie Mitrovic dopięły swego, mimo że nie przyszło im to łatwo (17:17). Chwilę później asa serwisowego posłała Karina Chmielewska i to tarnowianki były z przodu.

Kluczem do zwycięstwa seta okazała się seria punktowa, którą popisały się miejscowe. Znakomicie spisała się Katarzyna Marcyniuk, a ponadto wiele błędów popełniły przeciwniczki. Przyjezdne obroniły się przy pierwszym setbolu, ale przy drugim Ana Bjelica zepsuła serwis. Tym samym tarnowianki wyrównały stan pojedynku, ale straciły przy tym Wiktorię Mościcką, która opuściła plac gry z uwagi na kontuzję.

Kolejna odsłona tej rywalizacji od początku przebiegała pod dyktando faworytek (7:1). Ich przewaga stopniowo wzrastała, a w pewnym momencie wynosiła osiem punktów (13:5). Rywalki były w stanie zniwelować stratę do czterech "oczek", jednak łodzianki ponownie odjechały i ostatecznie zwyciężyły 25:17.

Przyjezdne w kolejnym secie znów dominowały na samym starcie (10:2). Później ich przewaga była nawet dwucyfrowa (16:6), a jeszcze wyższa była na sam koniec. Budowlane tym razem wygrały 25:14 i mocno rozbiły tarnowianki po tym, jak przegrały drugą partię.

Tauron Liga, 3. kolejka:

Grupa Azoty Akademia Tarnów - Grot Budowlani Łódź 1:3 (16:25, 25:20, 17:25, 14:25)

Komentarze (1)
avatar
BlazejB
19.10.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dodałbym do gry Tarnowa sporo dobrego serwowania do strefy zero. Łódź ma wszystko policzone i wie ile jeszcze meczy jest do rozegrania w tym sezonie i kiedy jest ostatni mecz sezonu i kiedy jes Czytaj całość