Już nie ma "zmiłuj". Z beniaminkiem zagrają "o życie"

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Enea Czarni Radom
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Enea Czarni Radom

Z beniaminkiem mieli walczyć o uniknięcie ostatniego miejsca. Rzeczywistość okazała się jednak inna i to Exact Systems Hemarpol będzie faworytem bezpośredniego meczu. W Częstochowie Enea Czarni Radom muszą wygrać, jeśli chcą myśleć o utrzymaniu.

Patrząc na pozycję Enea Czarnych Radom w tabeli PlusLigi, każdy kolejny mecz jest dla nich walką "o życie". Do tej pory, jako jedyna drużyna, nie zdobyli jednak jeszcze ani jednego punktu.

W czwartkowe popołudnie w Częstochowie już nie będzie taryfy ulgowej - tamtejszy Exact Systems Hemarpol znajduje się dwie lokaty wyżej od Wojskowych, mając na koncie siedem "oczek". Trzy zgromadzili siatkarze z Katowic.

Przed rozpoczęciem sezonu było jasne, że Czarni będą walczyć o utrzymanie. To między nimi a beniaminkiem miała rozegrać się walka o uniknięcie ostatniego miejsca w tabeli.

Rzeczywistość i rywale okazują się, póki co brutalni dla podopiecznych Pawła Woickiego. Zespół spod Jasnej Góry sprawił natomiast niespodzianki. Przez to wszystko radomianie potrzebują punktów jak tlenu.

ZOBACZ WIDEO: Internauci poruszeni. Tak golfistka ubrała się do symulatora

W ostatniej kolejce praktycznie nie podjęli walki z Indykpolem AZS-em Olsztyn. - Myślałem, że mecz z AZS-em będzie dla nas walką "o życie", okazało się, że nie był - nie ukrywał trener Enea Czarnych.

- Mecz w czwartek jest meczem "o życie". Ja wiem, że trzeba do niego podejść bardzo poważnie. Mam nadzieję, że zawodnicy też będą mieli do niego nastawienie, jakby to było spotkanie "o życie", a nie kolejne plusligowe starcie - podkreślił Woicki.

- Musimy zagrać porządnie, otwartą siatkówkę, z "otwartymi głowami". Nie mamy co sobie narzucać, tylko grać z "otwartymi głowami" - szkoleniowiec podał klucz do ewentualnego sukcesu. - Myślę, że w ostatnim meczu wyszliśmy z takim nastawieniem, ale szybko to zgasło. W Nysie zagraliśmy od drugiego seta z "otwartymi głowami" bardzo dobrze - przypomniał.

W składzie Czarnych na czwartkowy mecz zabraknie środkowego bloku, Wojciecha Kraja. Ostatnie spotkanie, z Indykpolem AZS-em, oglądał zza band reklamowych. Okazało się, że zawodnik zmaga się z kontuzją. - Uraz kolana. Kolano mu spuchło, do meczu z AZS-em nie trenował - informował Woicki.

Wobec problemów zdrowotnych na tej pozycji, klub z Radomia zakontraktował nowego siatkarza. To Przemysław Smoliński, który znajdzie się w kadrze meczowej w Częstochowie.

Spotkanie Exact Systems Hemarpol Częstochowa - Enea Czarni Radom odbędzie się w czwartek, 7 grudnia. Początek o godz. 15:45.

Czytaj także:
>> Gwiazda PlusLigi podjęła decyzję. Wybrała klub na nowy sezon
>> Szansa na hat-trick polskich drużyn w Lidze Mistrzyń

Komentarze (0)