Bartosz Kurek zagrał w hitach. Łup był skromny

Materiały prasowe / cev.eu / Na zdjęciu: Bartosz Kurek
Materiały prasowe / cev.eu / Na zdjęciu: Bartosz Kurek

Wolfdogs Nagoya zdobyli przed świętami Bożego Narodzenia dwa z możliwych sześciu punktów w lidze japońskiej. Drużyna Bartosza Kurka zwyciężyła 3:2 i przegrała 0:3 z Suntory Sunbirds.

Kluby wróciły do gry o punkty po dwutygodniowej przerwie. Nie był to czas na odpoczynek. Większość zespołów, w tym Wolfdogs Nagoya, walczyła w Pucharze Cesarza, a Bartosz Kurek i spółka zostali pokonani dopiero w finale przez Panasonic Panthers. Z kolei Suntory Sunbirds byli jednym z dwóch reprezentantów Azji w Klubowych Mistrzostwach Świata i zajęli w nich czwarte miejsce.

Starcia Wolfdogs Nagoya z Suntory Sunbirds były hitami kolejek zaplanowanych na przedświąteczny weekend. Oba kluby są kandydatami do zdobycia mistrzostwa Japonii. Jak dotąd w lidze lepiej wiedzie się Suntory Sunbirds, którym blisko do pierwszego miejsca w tabeli.

W sobotnim meczu drużyna Bartosza Kurka popisała się spektakularnym pościgiem i zwyciężyła 3:2, choć była gorsza od Suntory Sunbirds w pierwszym oraz w drugim secie. Nie poddała się i po odrobieniu strat, postawiła na swoim w tie-breaku zakończonym wynikiem 15:12.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

Bartosz Kurek wyszedł w podstawowym składzie Wolfdogs Nagoya i zdobył 25 punktów. Kapitan reprezentacji Polski atakował aż 56 razy ze skutecznością 36 procent. Do tego dwa razy zablokował przeciwników i zaserwował trzy asy.

W drugim, niedzielnym meczu do żadnego zwrotu akcji już nie doszło. Suntory Sunbirds srogo zrewanżowali się przeciwnikom i zwyciężyli 3:0. Paradoksalnie Bartosz Kurek grał z wyższą skutecznością i przy 51 procentach w ataku zdobył 21 punktów.

Kolejny dobry weekend ma za sobą JTEKT Stings, którego trenerem jest Michał Gogol. Drużyna, prowadzona przez Polaka, odniosła zwycięstwa po 3:0 z VC Nagano Tridents.

14. kolejka ligi japońskiej:

Wolfdogs Nagoya - Suntory Sunbirds 3:2 (20:25, 25:27, 26:24, 25:22, 15:12)
VC Nagano Tridents - JTEKT Stings 0:3 (17:25, 22:25, 23:25)
Toray Arrows - Tokio Great Bears 3:2 (20:25, 20:25, 26:24, 28:26, 15:5)
Osaka Sakai - JT Thunders 3:0 (33:31, 25:18, 25:23)
Panasonic Panthers - Voreas Hokkaido 3:0 (25:23, 25:16, 25:21)

15. kolejka ligi japońskiej:

Wolfdogs Nagoya - Suntory Sunbirds 0:3 (20:25, 24:26, 19:25)
VC Nagano Tridents - JTEKT Stings 0:3 (13:25, 18:25, 22:25)
Toray Arrows - Tokio Great Bears 3:1 (25:23, 25:19, 23:25, 25:17)
Osaka Sakai - JT Thunders 1:3 (22:25, 25:21, 18:25, 22:25)
Panasonic Panthers - Voreas Hokkaido 3:0 (25:21, 25:11, 25:20)

Tabela ligi japońskiej:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty