Obie drużyny są w trakcie dwumeczów w europejskich pucharach. Łodzianki walczą w ćwierćfinale Pucharu CEV z francuskim Beziers Angels i pierwszy mecz wygrały 3:1. Z kolei rzeszowianki rywalizują o wejście do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń z VakifBankiem Stambuł, ale pierwsze spotkanie przegrały w trzech partiach. To one były faworytkami tego spotkania.
Ale to po łódzkiej stronie siatki zagrała siatkarka, która prowadziła PGE Rysice do sukcesów przez sześć ostatnich sezonów. Jelena Blagojević, bo o niej mowa, latem 2023 roku przeszła do Shenzen Zhongsai, a po zakończeniu rozgrywek w Chinach, powróciła do Tauron Ligi, ale zasiliła Grot Budowlanych Łódź.
- Na pewno będzie dużo emocji, bo to jest klub, w którym spędziłam sześć lat. Byłam kapitan i byłam częścią wszystkich sukcesów. Będzie sporo emocji, bo wciąż grają dziewczyny, z którymi ja grałam. Wygrywałyśmy razem, ale nie ma co przykładać do emocji zbyt dużej wagi. Teraz jestem w Grot Budowlanych, więc będę robić wszystko, żebyśmy jako zespół zdobyłyśmy punkty. Serce w sobotę będzie mi mocniej biło, ale głowa musi być w stu procentach skupiona na grze z moją drużyną - zapowiadała Serbka w przedmeczowych wywiadach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dwa strzały i za każdym razem okno. Popis piłkarza z Ekstraklasy
Brązowe medalistki mistrzostw Polski ubiegłego sezonu przez pierwszą połowę premierowej odsłony sobotniego meczu trzymały się bardzo dobrze. Ba, nawet prowadziły 15:12. Tyle, że im bliżej było końca partii, tym bardziej rozkręcały się przyjezdne. Potrafiły wywrzeć na łodziankach presję zagrywką, a także przypilnować ich blokiem. Zadziałało jednak prawo serii. Ze stanu 16:16 zrobiło się 24:17 dla PGE Rysic, które ostatecznie zwyciężyły do 19. Tu plusik stawiamy przy Amandzie Coneo.
W drugiej partii dalej rzeszowianki cisnęły przeciwniczki zagrywką. Dwa asy z rzędu posłała Gabriela Orvosova i było już 8:6 dla ekipy z Podkarpacia. Jednak ekipa Macieja Biernata się nie poddawała i przede wszystkim świetnie pracowała w obronie, dzięki czemu wygrała najdłuższą wymianę spotkania i wyszła na prowadzenie 12:11. Później znów przeciwniczki nadgoniły rezultat zagrywką, a gospodynie ponownie spięły się w obronie oraz w bloku i zdobyły sześć punktów w serii - z 18:18 zrobiło się 24:18 dla Grot Budowlanych, które ostatecznie wygrały do 20.
Set trzeci to znów mozolna praca rzeszowianek w zagrywce i nierówna gra łodzianek w przyjęciu. Po serii Amandy Coneo w polu serwisowym było już 11:6 dla PGE Rysic. Grot Budowlane zbliżyły się na 2-3 punkty dzięki mocy w ataku Ana Bjelicy oraz sprytowi Jeleny Blagojević, która bawiła się z blokiem przeciwniczek. Siatkarki trenera Macieja Biernata doprowadziły do remisu po 22, lecz w ostatnich piłkach przegrały z blokiem przeciwniczek i nie zdobyły już ani jednego punktu.
I podobnie w czwartej części gry - do stanu 11:11 żadna z drużyn nie odskoczyła. Następnie rzeszowianki popracowały blokiem i wygrały pięć z siedmiu następnych akcji, po czym... znów zrobił się remis 16:16. W drugiej fazie seta PGE Rysice popchnęła w ofensywie Gabriela Orvosova i na ten zryw gospodynie już nie zdołały odpowiedzieć. Przegrały 19:25 i w całym meczu 1:3. Co ciekawe, takim samym wynikiem kończyły się dwa poprzednie mecze pomiędzy tymi ekipami - zarówno w Tauron Pucharze Polski, jak i w pierwszej rundzie rozgrywek ligowych.
Z Łodzi - Krzysztof Sędzicki, WP SportoweFakty
Grot Budowlani Łódź - PGE Rysice Rzeszów 1:3 (19:25, 25:20, 22:25, 20:25)
Grot Budowlani: Wilińska, May, Różyńska, Bjelica, Mitrović, Lisiak, Łysiak (libero) oraz Blagojević, Łazowska, Sobiczewska, Kukulska.
PGE Rysice: Wenerska, Coneo, Jurczyk, Orvosova, Szlagowska, Centka, Szczygłowska (libero) oraz Kowalska, Obiała, De Paula.
MVP: Gabriela Orvosova (PGE Rysice).
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty Chemik Police | 75 | 27 | 25 | 2 | 79:14 |
2 | BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała | 64 | 28 | 22 | 6 | 71:33 |
3 | PGE Rysice Rzeszów | 60 | 28 | 20 | 8 | 68:33 |
4 | ŁKS Commercecon Łódź | 57 | 26 | 20 | 6 | 65:34 |
5 | Grot Budowlani Łódź | 43 | 27 | 14 | 13 | 52:45 |
6 | UNI Opole | 36 | 26 | 11 | 15 | 43:53 |
7 | MOYA Radomka Radom | 32 | 26 | 11 | 15 | 45:57 |
8 | ITA TOOLS Stal Mielec | 25 | 24 | 8 | 16 | 36:57 |
9 | Energa MKS Kalisz | 25 | 26 | 8 | 18 | 36:60 |
10 | KGHM #VolleyWrocław | 19 | 24 | 7 | 17 | 33:60 |
11 | Metalkas Pałac Bydgoszcz | 15 | 22 | 5 | 17 | 20:55 |
12 | Grupa Azoty Akademia Tarnów | 8 | 22 | 2 | 20 | 15:62 |
Czytaj też: Polskie siatkarki ze zmiennym szczęściem w półfinałach Pucharu Challenge