Najlepsza szóstka czwartej kolejki PlusLigi Kobiet według portalu SportoweFakty.pl

Najlepszą szóstkę kolejki oparliśmy na zawodniczkach pięciu drużyn. Po dwie trafiły odpowiednio z Muszyny i Piły, natomiast po jednej z Gwardii, Aluprofu i Enion MKS. Choć to dopiero czwarte zestawienie, już po raz trzeci wyróżniona zostaje atakująca wrocławianek, Katarzyna Mroczkowska, za bardzo udany występ w Żukowie.

W tym artykule dowiesz się o:

Rozgrywająca: Izabela Bełcik (Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna) (1)*

Rozgrywająca mistrzyń Polski rozegrała bardzo dobre zawody przeciwko liderowi z Bydgoszczy. Bełcik grała spokojnie, wybierając w kluczowych momentach swoje liderki, które kończyły piłki na zawołanie.

Atakująca: Katarzyna Mroczkowska (Impel Gwardia Wrocław) (3)

Już po raz trzeci do naszego zestawienia trafia atakująca Gwardzistek. W meczu z Gedanią Żukowo po raz kolejny udowodniła, że stanowi o sile swojego zespołu. W trzysetowym pojedynku zdobyła aż dwadzieścia trzy punkty. Skończyła połowę ataków (21 z 42) oraz dołożyła po punkcie z bloku i zagrywki. Kapitalny początek sezonu w wykonaniu Mroczkowskiej.

Przyjmujące: Anna Barańska (Aluprof Bielsko-Biała) (1) oraz Joanna Mirek (Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna) (1)

Do szóstki kolejki po raz pierwszy desygnowana jest Anna Barańska. Widać, że kapitan reprezentacji Polski złapała oddech po Mistrzostwach Europy. W meczu z PTPS-em zdobyła 21 punktów. Do tego dorzuciła niezwykle trudną zagrywkę.

Również debiut zalicza Joanna Mirek. Kapitan Muszynianki była zdecydowanie najlepszą zawodniczką na podczas szlagierowego spotkania pomiędzy niepokonanymi zespołami ligi. Spokojnie w przyjęciu, pewnie w ataku. Po prostu na stałym, wysokim poziomie.

Środkowe: Gabriela Wójtowicz (PTPS Piła) (1) oraz Aleksandra Liniarska (Enion MKS Dąbrowa Górnicza) (1)

Młoda środkowa pilanek bez kompleksów podeszła do spotkania z wicemistrzyniami Polski. Ani razu nie została zatrzymana przez blok rywalek, jednak nie oznacza to stuprocentowej skuteczności. Na dodatek ataki bielszczanek trzykrotnie kończyły się na rękach Gabrieli Wójtowicz.

Cichą bohaterką spotkania Stali Mielec z Enion MKS Dąbrową Górniczą była Aleksandra Liniarska, która znajduje się w cieniu swojej klubowej koleżanki Katarzyny Gajgał. Obie zagrały podobnie. Taka sama skuteczność w ataku, tyle samo bloków. Na korzyść byłej zawodniczki Centrostalu zadziałał serwis, którym niemiłosiernie męczyła mielczanki.

Libero: Paulina Maj (PTPS Piła) (2)

Pojedynek w Bielsku-Białej zapowiadany był jako pojedynek na pozycji libero. Agata Sawicka oraz Paulina Maj to dwie zawodniczki, które walczą o miano drugiej libero reprezentacji. Według naszego portalu lepsza okazała się przyjmująca z Piły. Lepsze przyjęcie, więcej obron. Nam to wystarczy, mimo niekorzystnego wyniku meczu.

*W nawiasie liczba nominacji do najlepszej szóstki kolejki

Komentarze (0)