Ależ mecz Semeniuka! Wprowadził zespół do finału

Sir Susa Vim Perugia powalczy o mistrzostwo Włoch. Zespół Kamila Semeniuka i Wilfredo Leona w czwartym meczu pokonał Allianz PowerVolley Milano 3:1. Liderem finalistów Serie A był pierwszy z Polaków, który zdobył łącznie 18 punktów.

Jakub Fordon
Jakub Fordon
Kamil Semeniuk Materiały prasowe / legavolley.it / Na zdjęciu: Kamil Semeniuk
Do rywalizacji w play-offach włoskiej Serie A Sir Susa Vim Perugia przystąpiła po tym, jak zajęła 2. miejsce w fazie zasadniczej. Dzięki temu w pierwszej kolejności trafiła na Blu Volley Veronę, którą ograła w trzech setach. Zespół Kamila Semeniuka i Wilfredo Leona musiał odprawić Allianz PowerVolley Milano, by awansować do finału.

W tej parze oba zespoły konsekwentnie wygrywały mecze u siebie. Dzięki temu doszło do czwartego starcia w Mediolanie, gdzie gospodarze 3 kwietnia zwyciężyli po tie-breaku. Tym razem jednak byli w stanie ugrać tylko jednego seta.

Allianz PowerVolley rozpoczęło spotkanie od zwycięstwa 25:18. Mimo udanego startu kolejne sety padły łupem przyjezdnych. W efekcie ci ostatecznie triumfowali 3:1, a to sprawiło, że poznaliśmy pierwszego finalistę Serie A.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Probierz na polu golfowym. Zobacz, co poszło nie tak

Sir Susa Vim Perugię do finału wprowadził wspomniany Semeniuk, który zdobył łącznie 18 punktów. Takim samym dorobkiem mógł pochwalić się również Tunezyjczyk mający polskie korzenie - Wassim Ben Tara.

Polski siatkarz skończył 17 z 33 ataków, co dało mu 52 procentową skuteczność w ataku. Do swojego dorobku dołożył jeszcze asa serwisowego. Zanotował 41 proc. pozytywnego przyjęcia i 29 perfekcyjnego, przy 17 zagrywkach popełnił trzy błędy.

Podstawowym przyjmującym oprócz Semeniuka był jeszcze Ołeh Płotnicki, przez co kolejny raz na ławce rezerwowych usiadł Leon. Co prawda pojawiał się na parkiecie w każdym z setów, ale jedynie zadaniowo. Skończył 1 z 5 ataków (20 proc. skuteczność) i nie posłał żadnego asa serwisowego mimo pięciu zagrywek.

Sir Susa Vim Perugia finałowego rywala pozna w niedzielę, 14 kwietnia. Będzie nim Itas Trentino lub Vero Volley Monza. Pierwszy z wymienionych zespołów wygrał dwa pierwsze mecze, ale rywale ostatecznie doprowadzili do decydującego starcia.

Serie A, 4. mecze półfinałowe:

Allianz PowerVolley Milano - Sir Susa Vim Perugia 1:3 (25:18, 24:26, 20:25, 18:25)

Vero Volley Monza - Itas Trentino 3:1 (22:25, 25:23, 25:23, 25:11)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×