Pięciosetowy bój z Sokołem - relacja z meczu AZS WSBiP Ostrowiec Św. - SCS Sokół Chorzów

Podopieczne trenera Romana Murdzy po zaciętym pojedynku pokonały przed własną publicznością drużynę z Chorzowa, a bardzo dobry mecz rozegrała Anna Związek, która w pełni zasłużyła na wyróżnienie najlepsze zawodniczki spotkania.

Pierwszy punkt w meczu zdobyły siatkarki AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Św., ale już po chwili na tablicy widniała trzypunktowa przewaga gości. W kolejnych akcjach skutecznymi atakami popisywała się Sandra Szczygieł i to głównie za jej zasługą siatkarki SCS Sokół Chorzów powiększały przewagę i prowadziły już 18:9. Podopieczne trenera Romana Murdzy próbowały jeszcze dogonić rywalki, ale wypracowana na początku seta przewaga okazała się zbyt duża. Drużyna gości po skutecznej akcji Ksymeny Wysockiej zakończyła tę partię wygraną 25:19.

Drugi set zaczął się pomyślnie dla gospodyń. Dobra zagrywka Natalii Wardzińskiej, skuteczna gra w ataku i bloku pozwoliła ostrowczankom prowadzić aż 8:1. Zawodniczki Sokoła próbowały dogonić gospodynie, jednak dystans udało im się zmniejszyć dopiero w końcówce seta. Ostatecznie po ataku Marty Wellna zablokowanej przez Aleksandrę Król wespół z Ksenią Mazur, ostrowczanki wyrównały stan meczu na 1:1, kończąc drugiego seta z czteropunktową przewagą.

Trzeci partia również przebiegała według scenariusza, który mówił, że drużyna która odskoczy na kilka punktów, utrzyma do końca przewagę. Partia wyrównana była jedynie do stanu 3:3, po czym ostrowczanki na czele z Anna Związek zaczęły "odjeżdżać" rywalkom. Na pewno miło tego seta nie będzie wspominać Barbara Furtak, która popełniła kilka indywidualnych błędów. Klasą dla siebie natomiast była gra Związek, która atomowymi atakami przebijała się przez blok rywalek. Ostatni punkt seta zdobyła kapitan ostrowieckiego zespołu Iwona Kosiorowska, której mocny serwis sprawił na tyle kłopotów Dorocie Malinowskiej, że piłka po jej złym przyjęciu wyszła w aut. Tym samym, ostrowczanki drugi set z rzędu zakończyły do 21.



Anna Związek rozegrała kolejne bardzo dobre zawody

Czwarte otwarcie wstrząsnęło drużyną AZS, która przegrywała z Sokołem już 0:5 i 4:10. Goście wygrali tę partię aż dziesięciopunktową przewagą, doprowadzając tie-breaka i zapewniając sobie tym samym przynajmniej jeden punkt w spotkaniu wyjazdowym.

Piąty set rozpoczął się od bardzo dobrej zagrywki Justyny Łunkiewicz i indywidualnych błędów w szeregach Sokoła. Prowadzenie AZS 4:0 w ostatnim secie podcięło skrzydła Sokoła, który w ostrowieckiej hali wysoko już nie latał. Tym razem na zagrywce klasę pokazała Związek, która przypieczętowała swoją dobrą grę asem serwisowym. Na koniec kibice obejrzeli jeszcze dwa skuteczne ataki Związek i Kosiorowskiej, a spotkanie zakończyło złe przyjęcie Barbary Furtak i tym samym podopieczne trenera Romana Murdzy rozstrzygnęły tego seta do 7, a cały mecz 3:2.

AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Św. - SCS Sokół Chorzów 3:2 (19:25, 25:21, 25:21, 15:25, 15:7)

Składy:

AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Św.: Brojek, Łunkiewicz, Seta, Związek, Kosiorowska, Król, Soja (libero) oraz Wardzińska, Mazur, Świerszcz, Wyszomierska.

SCS Sokół Chorzów: Kaczmarek, Wysocka, Szczygieł, Malinowska, Fedorów, Furtak, Zapaśnik (libero) oraz Wellna.

MVP: Anna Związek.

Fotorelacja ze spotkania w Ostrowcu Św. - foto.sportowefakty.pl

Komentarze (0)